PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9304}

Rzeczy, które robisz w Denver będąc martwym

Things to Do in Denver when You're Dead
7,2 10 952
oceny
7,2 10 1 10952
7,0 6
ocen krytyków
Rzeczy, które robisz w Denver będąc martwym
powrót do forum filmu Rzeczy, które robisz w Denver będąc martwym
ocenił(a) film na 7
olupqa

a kto przyczynił się do całego zamieszania ? no własnie; ponadto zemsta, w końcu szycha to tatuś "debila" i za załatwienie całej ekipy a w szczególności Franchise którego miała ominąć "kaszana"

ocenił(a) film na 8
olupqa

No tak, ale Jimmy lubił i współczuł "debilowi". Wydaje mi się to zbyt brutalne jak na Jimmiego, przecież wiedział, że nie wróci nikomu życia. Mam też drugie pytanie: co łączyło Jimmiego z żoną Franchise bo jakoś dziwnie na siebie spoglądali...?

ocenił(a) film na 8
olupqa

Typie, on w ten sposób nie dość,że odegrał się na szysze,to uświadomił mu jak boli strata.Co więcej pomógł tak naprawdę Bernardowi, który prędzej czy później dowiedziałby się,że jego ukochana nie żyje co byłoby pewnie dla niego jeszcze gorsze.

ocenił(a) film na 8
Letiok

A co do żony - to ona już na początku wiedziała,że z tego nie wyniknie nic dobrego.Bała się, że Franchise znów trafi za kratki teraz kiedy był potrzebny,bo kolejne dziecko było w drodze. Później przecież patrzyła na niego z wyraźnym wyrzutem w oczach, bo wszystko było jego winą.

ocenił(a) film na 7
Letiok

Chciał uchronić swoją dziewczynę, dlatego ją zostawił. Ale czy nie pomyślał o tym, że jak zabije syna szefa mafii, to że oni za to zechcą się zemścić na niej?

olupqa

Raz, że się zemścił - jak napisali przedmówcy - a dwa: uwolnił społeczeństwo od dewianta szwendającego się po placach zabaw.

olupqa

Post sprzed 2,5 roku, ale odpowiem, bo sam się nad tą kwestią zastanawiałem po obejrzeniu filmu.
Według mnie, Jimmy zabił Bernarda z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że świadomie zdecydował się na własną śmierć. Gdyby żył, musiałby albo zrezygnować ze swojej miłości, albo narazić ukochaną na ogromne niebezpieczeństwo (a w najlepszym razie uczynić ją nieszczęśliwą). Tak czy inaczej, żyłby w ciągłym strachu i niepewności, jak więzień w celi śmierci. Zabicie Bernarda było najprostszym sposobem aby samemu zginąć. W ten sposób niejako wymusił to na Szysze.
Jimmy zginął, ale ostatecznie pokonał Szychę - jak powiedział narrator, Szycha już nigdy nikogo nie skrzywdził. Nic dziwnego - tracąc syna (a wcześniej żonę i, de facto, własne ciało), stracił już chyba wszelką motywację do działania.
Jeśli chodzi o samego Bernarda, uważam że Jimmy uśmiercając go, chciał pomóc też jemu. Podczas ich rozmowy w barze nie było widać niechęci, czy potępienia, raczej współczucie. Jimmy uważał Bernarda za głęboko nieszczęśliwego, chorego człowieka (co powiedział wprost na samym początku filmu). Gdyby Bernard żył dalej, w końcu dowiedziałby się o śmierci byłej dziewczyny i stałby się jeszcze bardziej pognębioną osobą, potencjalne jeszcze bardziej niebezpieczną dla innych, podczas gdy w gruncie rzeczy nie był przecież zły - jak jego ojciec.
Ponadto, tylko umierając Jimmy mógł pomóc innym, bliskim mu w pewien sposób osobom, choćby Prostytutce Lucindzie (robiąc jej dziecko i dając pieniądze).
Podsumowując, Jimmy zabijając Bernarda zrealizował kilka pozycji ze swojej listy na drodze do lepszego świata...
Jak dla mnie bardzo dobry film: wciągający, dynamiczny, świetnie zrobiony, a przy tym dający do myślenia o wartości życia i wadze decyzji, które podejmujemy.

ocenił(a) film na 7
gwgwgw15

Myślę bardzo podobnie w tym temacie.

olupqa

Dlatego, że Szycha ostatecznie zlecił zlikwidowanie Franchise'a. Niby w saunie powiedział, że go nie ruszy, bo ma rodzinę, ale ruszył. W konsekwencji jego rodzina dużo straciła, więc Jimmy zabił Bernarda, by Szycha poczuł jak to jest. Jimmy i tak z miasta, by nie wyjechał, więc chciał temu złemu pokazać, że nie jest nietykalny jak mu się wydaje i sam może coś tracić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones