nie warto. Jeśli przeczytałaś książkę to na film już za późno :) chyba 5 razy się budziłam
Dzięki za odp.
ps. przeczytałEM :)
Chyba się jednak skusze, ze względu na to że Jimmiego gra Sean Penn, jeden z moich ulubionych aktorów.
A ja powiem, że zdecydowanie warto. Dla mnie ten film to na prawdę coś pięknego i wyjątkowego. Książkę, oczywiście, przeczytałam, więc mam porównanie, żeby nie było. ;)
Jasne, że nie da rady wcisnąć w film wszystkich książkowych wątków, tylko głupiec ma takie nadzieje, ale mimo wszystko uważam, że film wyciska to co w książce najlepszego i jest na prawdę dobrze zrobiony.
Sean Penn jak zwykle świetny, tak samo Tim Robbins. Kevin Bacon miał troszkę mniejsze pole do popisu, niż Ci dwaj, ale również świetny.
Ze swojej strony polecam.
Ja również przeczytałam książkę-jest świetna- i mimo iż film przedstawia może z 1/5 tego co książka to muszę przyznać że film jest bardzo dobry(jeden z moich ulubionych), mogę go oglądać setki razy i nigdy mi się nie znudzi. A to dzięki tej perfekcyjnej grze aktorów. Polecam , warty obejrzenia chociażby dla tego geniuszu aktorskiego. Clint Eastwood odwalił kawał dobrej roboty.