film dobry, jak większość Clinta Eastwood'a, jednak nie wystrzegł się pewnego ale....
cała historia jest dość zagmatwana, tajemnicza, lecz zrozumiała....
jednak końcówka powoduje, ze już nie jestesmy pewni całego filmu i wszystkiego, co zostało w nim powiedziane.
do tej pory jeszcze chyba do końca nie zrozumiałam o co chodziło w ostatnich 5 minutach
jednak polecam obejrzeniu
i jeżeli ktoś mi wytłumaczy ostatnie sceny to bardzo chętnie :)
aneta-ch@o2.pl