Janusz Leon Wiśniewski przewidział że film S@motność w sieci będzie porównywany do Masz wiadomość. Pierwszy jednak jest zupełnie inny od drugiego. Hmmm...

najwyraźniej nie czytaliście książki, filmy nie mają prawa być podobne za względu na treść książki! Yo!

Oj vain ja sobie wypraszam! CZYTAŁAM! Po co ta liczba mnoga???

widać, że autor tego tematu nie czytał książki...
jak można porówać komedię romantyczną do s@motności w sieci ;/
najpierw radzę przeczytać książkę a później wypowiadać się na temat filmu.
dziękuję za uwagę :]

"Masz Wiadomość" to komedia romantyczna, film przyjemny, lekki, ptymistyczny i ogólnie miły w odbiorze, praktycznie nie dołuje. Taka historyjka o tym jak z pozoru różni ludzie mogą się zgadac przez Internet.
Samotność to pseymistyczna, smutna i miejscami mocno dołujaca historia mówiąca o osobistej tragedii, miejscu na miłość we współczesnym świecie, alienacji człowieka, depresji itp. Nie skończyłem czytać książki, może kiedyś skończę. Jest kilka niezbyt udanych "kwiatków", które psują klimat (np. sposób w jaki umarła Natalia - cały ten smutny mail, historia poznawana po kawałku, a tutaj nagle autor wyjeżdza z czymś takim!) mnie one rozczarowały, niektóych wnerwiły, jeszcze innych rozśmieszyły.
W każdym razie czekam na ten film z niecirpliwością. Jeśli będą wierni książce (chociaż mam nadzieję, że nie w 100%) to może być naprawdę nieźle. Dotychczas mieliśmy lekkie komedie romantyczne w stylu "Zakochanych" czy "Nigdy w Życiu" albo poważne, niszowe kino o miłości przeznaczone dla małej grupy odbiorców.