S.N.U.B!
2010
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu S.N.U.B! 
ocenił(a) film na 3
Post apokaliptyczna niskobudżetówka. Grupka osób ukrywa się w bunkrze po wybuchu bomby, która zniszczyła Anglię. Juhu. Atakują ich jakieś popromienne mutanty, które wyglądają raczej jak umazani węglem górnicy. Durna fabuła, znośne aktorstwo, jedynie szczątkowe gore, brak suspensu i klimatu, i w miarę znośne, jak na produkcje tego pokroju, efekty CGI. Tyle. Wg mnie również nie warto, ale dnem bym tego nie nazwał. Dno widziałem, to straszne miejsce i wracać tam nie zamierzam. A jak znów tam będę na pewno się zorientuję.
PS: film jest krótki i nie ma dłużyzn, tak więc specjalnie nie nudzi, por prostu jest marny i stanowi raczej wątpliwą rozrywkę.
Film jest znacznie prostszy, niż przedstawiasz. Wybuch zniszczył tylko Londyn i okolice, aczkolwiek grzyb czemuś STALE wisi nad miastem (to jakaś masakryczna bzdura, zwłaszcza że w tej buzującej brei swobodnie lata śmigłowiec...), natomiast "mutanci" to po prostu lekko napromieniowani więźniowie z pobliskiego zakładu dla szczególnie niebezpiecznych przestępców (po prostu mordują innych, a jak złapią kobietę, to przykuwają ją do ściany łańcuchem na "później"). Film ma fajną scenografię (podziemny kompleks, niezłe są też widoczki ze spustoszonej wybuchem okolicy), ale treściowo jest kompletną bzdurą. Zupełnie jakby scenarzysta miał sporo pomysłów, tylko nie potrafił ich zlepić w całość i po prostu wrzucił wszystko, jak leci, do środka. Romans? Śmiechu wart (jeden i drugi). Suspens? Gdzie? Zagrożenie ze strony intruzów? Jakie, skoro głąby gdzieś po kątach siedzą, zamiast zabrać się za mordowanie obsady? Przywiązanie do bohaterów? Niby których? I czym, u licha, jest ten S.N.U.B?
Ot, patrzydełko z paroma znośnymi pomysłami, ani nie męczące oczu, ani nie zaprzątające głowy. 3/10
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
