PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539509}
6,3 311 267
ocen
6,3 10 1 311267
5,8 37
ocen krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

To jest pierwsza myśl jaka mi się nasunęła po seansie. Film jest całkowicie, abstrakcyjny, nierealny. Strasznie wygładzony pod wizje reżysera i koncept, idealne, stereotypowe, nic nie zakłóca wykreowanego obrazu. Zamiast filmu pokazującego rzeczywistość nastolatków mamy teatr lalek ...

lord_miki

Jakoś nie mam podobnych odczuć. Sporo dialogów - tych sztucznych, drętwych, ale też bywa że żywiołowych i krwistych - wydaje się prawdziwymi, autentycznymi. Natomiast świat netu jest sztuczny, a jaki miałby być?

ocenił(a) film na 3
zweistein

Nie chodzi mi o to że wirtualna rzeczywistość jest sztuczna, a oto że, może to nie najlepsze określenie, ale reżyser wyidealizował całość według schematu, wszystko jest albo czarne, albo białe, dobre lub złe. Na przykład główny bohater: emo, gej, uciekający w wirtualną rzeczywistość, skłócony z rodzicami i całym światem, czy jest w nim coś normalnego czy to 100% twór stworzony tylko i wyłącznie do samobójstwa ?

lord_miki

zapomniałeś dodać , że gej zabujał się w wirtualnej rzeczywistości w dziewczynie... no tak, ale to jest bez sensu. To chyba nie była dziewczyna. Nie, to była dziewczyna. Aaa... rozumiem. To nie był gej.

nijak

Po prostu miał labilną seksulaność - to chyba nie takie niezwykłww tym wieku.

zweistein

może i tak, ale gej z niego był marny.

nijak

Trudno mi powiedzieć, muszę chyba zaufać twojemu doświadczeniu... ;)

zweistein

czyżby to, że chłopaka zafascynowanego dziewczyną trudno określać mianem geja była dla ciebie jakąś tajemną wiedzą ?

nijak

No, to się jednak zdarza. Np. wtedy, gdy facet majaxcy skłonności homo usiluje udowodnic sobie i innym że jednak jest hetero. Ale może to tez jest wiedza tajemna... ;)

zweistein

no tak, ale to nie ma związku z filmem, ani z osobami tutaj obecnymi.

nijak

Żadnego zwiazku z Dominikiem? Czyli był jednak zdeklarowanym gejem?

zweistein

nie dam bezpośredniej odpowiedzi, ale dla ułatwienia wspomnę, że fascynacja Dominika Sylwią była szczera i nie była związana z robieniem zasłony dymnej.

nijak

OK, a czym był ten epizod o podlożu homoseksulanym?

zweistein

dlaczego w pytaniu jednoznacznie z góry określasz podłoże epizodu ?

nijak

A co ,moze podniecił się, bo wyobrazil sobie, ze kolega jest piekna dziewczyną?

zweistein

Nie wydaje mi się, aby twórcy filmu sugerowali to co opisujesz. Z rozumowaniem poszedłbym w innym kierunku. Na wszelki wypadek powtórzę, ze jeśliby miałby to być film o homoseksualistach to powstałby zupełnie inny film.

nijak

No to jescze raz zapytam: dlaczego Dominik podniecil sie podczas zapasów?

zweistein

no nie wiem, czy filmwebowe forum jest właściwym miejscem na szczegółowe wyjaśnianie spraw związanych z intymnością młodzieńców.

nijak

Dobre ;)
Skoro nie wiesz, to może faktycznie nie wypowiadaj sie - ten wątek dotyczy przecież kwestii seksualnosci bohatera.

zweistein

Jak to nie wiem , przecierz wiem czy filmwebowe forum jest właściwym miejscem

nijak

Coś ci nie wyszło, spróbuj może jeszcze raz.

zweistein

a czego nie zrozumiałeś?

nijak

Zdanie jest nielogiczne. To co miałem zrozumieć? ;)

zweistein

Zdanie jest nielogiczne, bo ty tak twierdzisz, czy w rzeczywistości tak jest?

nijak

To drugie.
Zestaw sobie:
"no nie wiem, czy filmwebowe forum jest właściwym miejscem na szczegółowe wyjaśnianie spraw ..."
"Jak to nie wiem , przecierz wiem czy filmwebowe forum jest właściwym miejscem..."

Przemyśl.

zweistein

Czy to drugie ponieważ ty tak sądzisz, czy w rzeczywistości tak jest? Czy właściwe jest umieszczanie wyłącznie moich stwierdzeń pomijając własne? Czy ja rozmawiam sam ze sobą, czy z tobą?

Przemyśl to.

nijak

Porównaj wlasne 2 zdania. Jedno przeczy drugiemu, to wszystko.

zweistein

Popełniasz błąd sądząc , że rozmawiam sam ze sobą pomijając twoją osobę.

nijak

To dość proste: drugie zdanie przeczy pierwszemu . Oba napisales sam.Więc podejmij decyzje, ktore z nich wyraża twoją opinię, Ja za ciebie nie moge tego zrobić.

zweistein

Dlaczego zdania wyrażające tą samą opinię uważasz za sprzeczne? Czyżbyś popełnił jakiś błąd ? W czym się mylisz, to ja tego nie wiem. Ja za ciebie nie mogę tego ustalić.

nijak

No to jeszcze raz: w pierwszym zdaniu napisałeś, że nie wiesz, czy forum jest własciwym miejscem do rozstrząsania kwestii seksualności bohatera. W drugim zdaniu, że wiesz. Teraz trudne pytanie: wiesz czy nie wiesz? Czas start.

zweistein

Znajdź kogoś rozsądnego w okolicy i dowiedz się co oznacza rozpoczęcie zdania od "no nie wiem czy..". Przygotuj się na zaskoczenie.
Czas start.

nijak

O, to proste " nie wiem czy..." oznacza, że nie wiesz, czy.
Gdy piszesz natomiast "przecież wiem..." wtedy (uwaga, uwaga - napięcie rośnie...;) wtedy wiesz.
No widzisz, to nie takie trudne.

zweistein

Widzę, że zrezygnowałeś ze znalezienia rozsądnej osoby i postanowiłeś sam kombinować.
"no nie wiem, czy..." oznacza, że nie chce się tego robić co za chwilę się powie.
No widzisz. Zaskoczenie. A to nie było takie trudne.

nijak

No świetnie: czyli dochodzimy do jakiegoś konsensusu. Teraz dalej: czy teraz już uważasz, ze możemy porozmawiać o orientacji seksualnej Dominika?

zweistein

Dziwne jest pytanie o możliwość robienia czegoś co wcześniej się robiło.

nijak

Serio? ;) No to wróćmy do mojego pytania, przed ktorym tak nieudolnie probowałeś uciec:
"No to jescze raz zapytam: dlaczego Dominik podniecil się podczas zapasów?"

zweistein

Sugerujesz fałszywie moją nieudolność pomimo, iż sam się nią wykazałeś w powyższych swoich wypowiedziach?

nijak

Po prostu odpowiedź (w końcu) na pytanie przed którym starałeś sie nieudolnie uciec twierdząc, ze forum filmu nie jest miejscem na podobne rozważania. Teraz uwazasz już inaczej, prawda? ;)

zweistein

Dlaczego nadal sugerujesz fałszywie moją nieudolność pomimo, iż sam się nią wykazałeś, co widać w powyższych twoich wypowiedziach?

nijak

To forum dyskusyjne konkretnego filmu. Wątek dotyczył seksualnosci Dominka. Odpowiedz na pytanie. Coś jeszcze jest niejasne? ;)

zweistein

Widzę, że umiesz się opanować i wziąć pod uwagę, że jest to forum dyskusyjne, a nie co innego. Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie, to dla mnie wszystko jest jasne, choć na forum krążą fałszywe opinie.

nijak

Skoro takie jasne, może w końcu odpowiesz?

zweistein

gej z niego jest marny.

nijak

No to ja swoje też powtórzę, dobra? ;)

"OK, a czym był ten epizod o podlożu homoseksulanym?"
Teraz ty:
"dlaczego w pytaniu jednoznacznie z góry określasz podłoże epizodu ? "
I znowu ja:
"A co ,moze podniecił się, bo wyobrazil sobie, ze kolega jest piekna dziewczyną? "
I ty:
"Nie wydaje mi się, aby twórcy filmu sugerowali to co opisujesz. Z rozumowaniem poszedłbym w innym kierunku"

I na koniec ja: to co w takim razie sugerowali twórcy filmu, jeśli nie była to homoerotyczna fascynacja?
Jeśli oczywiscie wypada o tym rozmawiac na forum filmu... ;))

zweistein

Nie nazwałbym tego homoerotyczną fascynacją, a co najwyżej chwilowym zawirowaniem emocjonalnym. Twórcy filmu nie przyłożyli się do dokładnego zdefiniowania tego, ponieważ ważny był skutek, a mniej przyczyna.

nijak

Czyli: "zawirowanie emocjonalne" o charakterze homoseksualnym. Czy właśnie to sugerowali twórcy filmu? ;)

zweistein

Każdy będzie widział to co sam będzie chciał widzieć. Jest tu pewna swoboda interpretacji.

nijak

Każdy schizofrenik zgodzi się z entuzjazmem.

zweistein

zweistein napisał:
"Porównaj wlasne 2 zdania. Jedno przeczy drugiemu"

Błędność twoich opinii zaczyna być regułą.

nijak

Zweistein napisał: mnie b. cieszy, że zdecydowales się podjąć namysł nad problemem seksualności Dominka, mimo że twierdziłes, że forum filmu nie jest (a fe) właściwym miejscem do podobnych rozważań. Brawo. Życzę dalszych, równie spektakularnych sukcesów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones