Tym razem Santo pomaga (w kilku scenach) dorwać szajkę handlarzy narkotykami. Jednak główną rolę odgrywa tu tajny glina udający bandytę. Wszystko jest tu skretyniałe, sceny walk są po prostu śmieszne, zdjęcia troszkę toporne, aktorstwo do przełknięcia. Sam Santo ma tu nie wielką rolę, mającą doprawdy znikomy wpływ na...
więcej