Warren Schmidt ma już ponad 60 lat i przeszedł niedawno na emeryturę. Jednak wcale nie oznacza to, że teraz w spokoju wypoczywa po wielu latach ciężkiej pracy na stanowisku urzędnika. Umiera mu żona, a córka decyduje się poślubić mężczyznę, którego Schmidt nie toleruje.

Co może być dla faceta gorszego od emerytury? To nie tylko kres zawodowej aktywności, ale także kres życia. Tak przynajmniej, opierając się na danych statystycznych, uważa Warren Schmidt, były agent ubezpieczeniowy. Zupełnie nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a kiedy na domiar złego umiera jego żona, pogrąża się w rozpaczy.

Rozpacz nie trwa jednak długo, bo emeryt odkrywa, że żona zdradziła go kiedyś z przyjacielem. Gniew na niewierną (nieważne, że do zdrady doszło wieki temu) rodzi potrzebę odmiany. Schmidt wyrusza więc w podróż. Pretekstem jest chęć powstrzymania córki przed nierozważnym (oczywiście z punktu widzenia Schmidta) małżeństwem. Tak naprawdę jednak nasz bohater chce dokonać rozrachunku z całym swoim życiem. Odwiedza miejsca swojego dzieciństwa, zmaga się z demonami przeszłości.

Warren Schmidt jest mężczyzną po 60-tce, który znalazł się na życiowym rozdrożu. Po latach oddanej pracy dla jednej firmy przechodzi na emeryturę, co powoduje u niego uczucie totalnego zagubienia. Jego córka planuje poślubić kompletnie niewłaściwego, zdaniem Warenna, faceta. Sytuacja osiąga apogeum kiedy po 42 latach małżeństwa umiera żona Schmidta. Pozbawiony żony, rodziny i pracy Schmidt musi znaleźć nowy cel w życiu. Wydaje się, że będzie nim powstrzymanie córki przed małżeństwem.

Po 40 latach pracy 66-letni Warren R. Schmidt odchodzi na emeryturę. Nie umie odnaleźć się w nowej sytuacji. Kiedy umiera jego żona, przestaje dbać o siebie i dom. Nie bardzo wie, co dalej z sobą począć. W Detroit mieszka jego córka Jeannie. Jednak relacje między nimi już od dawna nie układają się najlepiej. Schmidt nie lubi przyszłego zięcia. Postanawia odwieść od decyzji o ślubie. Wyrusza w podróż, mając nadzieję pogodzić się z córką i odnaleźć samego siebie.

Nominowana do Oscara, przejmująca opowieść o człowieku, który wraz z przejściem na emeryturę traci poczucie sensu życia. Warren Schmidt (w tej roli rewelacyjny Jack Nicholson) całe życie przepracował w towarzystwie ubezpieczeniowym na posadzie nudniejszej niż książka telefoniczna. Małżeństwo od dawna nie przynosiło mu radości, zresztą wiecznie zaniedbana żona zmarła podczas sprzątania wkrótce po przejściu Schmidta na emeryturę. Nasz bohater nigdy nie miał hobby ani żadnych zainteresowań, które teraz mógłby rozwijać. Poczucie dojmującej pustki pcha go ku rozmaitym działaniom. Jednym z nich jest "adopcja" sześcioletniego Tanzańczyka. Polega ona na wpłacaniu pieniędzy na jego rzecz jednej z organizacji charytatywnych. To jednak nie wystarcza, by zapełnić czas. Pod wpływem impulsu Schmidt postanawia wyruszyć przyczepą kempingową na ślub córki. Chce dowiedzieć się, dlaczego Jeannie tak wcześnie opuściła dom, co ją trzyma w Detroit i czy jeszcze coś ich łączy... Ten znakomity film z wielką kreacją Jacka Nicholsona został obsypany dziesiątkami nagród i wyróżnień. Oprócz dwóch nominacji do Oscara (dla Nicholsona i Kathy Bates), otrzymał m.in. dwa Złote Globy, nagrody krytyków filmowych Londynu, Los Angeles i Chicago, a także nominację do Złotej Palmy oraz Nagrody BAFTA.