PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=379766}

Sekret jej oczu

El secreto de sus ojos
7,2 26 504
oceny
7,2 10 1 26504
6,2 4
oceny krytyków
Sekret jej oczu
powrót do forum filmu Sekret jej oczu

..ale podziwiam tych którzy wytrwali i którym film się tak spodobał!

ocenił(a) film na 10
Friese

Bo on się trochę wlecze, mógł być bardziej spójny.

jocisko

może zrobię drugie podejście, bo z opinii czytam że druga połowa jest bardziej dynamiczna? czy mylę się? :)

ocenił(a) film na 10
Friese

Zdecydowanie :)

ocenił(a) film na 9
jocisko

W tym sęk że jego atut to wleczenie się, film rewelacja.

nathalie34

Bardzo trafny komentarz :) Przy pierwszym oglądaniu przyznam się, że wlekł mi się bardzo chociaż lubię takie "klimaty", po drugiej połowie stwierdziłam identycznie - to tempo nadaje mu coś obok czego nie umiałam przejść obojętnie, co za tym idzie obejrzałam drugi raz. Tym razem nie oglądałam pierwszej połowy 5/10 i jakie było moje zdziwienie kiedy z myśli o tym jak nużąco oglądałam go za pierwszym razem za drugim nie wycięłabym ani jednej sceny. Wszystko układa się w spójną całość, każdy mały akcent. Oprócz tego wszystkiego nie będzie nowością kiedy dodam, że gra aktorów jest fenomenalna. Gra oczami, gra na sympatii widza, humor - chyba dawno tak nie polubiłam filmowej obsady :) Co mogę dodać, widziałam film już w sumie 6 razy i za każdym ciekawi mnie tak samo, porywa tak samo, nie ma w nim nic co można by zmienić. Subtelność to coś, co cechuje go szczególnie w moich oczach ;)

ocenił(a) film na 9
butterfly24

mam wrażenie że już gdzieś się z Tobą spotkałam na filmwebie. Ale ...
Lepiej bym tego nie ujęła, szczególnie w moich oczach ;)
Oby więcej takich ambitnych filmów.

butterfly24

Gra aktorów fenomenalna i jeszcze ta ich gra oczami...??? Litości :))). Ci aktorzy to amatorszczyzna najniższej klasy. Karolak byłby lepszy... Widziała/eś kiedyś grę oczami np. takiego aktora jak Johny Deep? Albo De Niro? Po prostu takimi ocenami obrażasz aktorów prawdziwej sztuki.

butterfly24

Świetnie to ujęłaś butterfly24 !! Zgadzam się całkowicie :))))

nathalie34

"Wleczenie" się tego filmu to błąd, bo pierwsze słyszę, żeby "wleczenie się" było atutem filmu. A potem piszesz, jaki to "ambitny" film... Raczej dla snobów, którzy najpierw zobaczyli, że dostał Oscara, a potem "starają się" zobaczyć w nim ambicję.
Cały ten rytuał seryjnego mordercy jest tak prosty i infantylny, że zakrawa na plagiat dziesiątek, może setek powtórek po czymś w rodzaju "Siedem", nie mówiąc. "Wleczenie" się tego filmu jest oszustwem, kiedy scenarzysta i reżyser nie mają tak naprawdę pomysłu na żadem film, ale dobrze wykombinowali, że jego w "wleczeniu" się snoby dostrzegą "ambitne kino", bo tylko "przewlekłe" filmy mogą być ambitne.
Coś jak "Zjawa" - ten sam sposób wpływu na podświadomość.

ocenił(a) film na 10
nathalie34

DOBRZE PRAWISZ...

ocenił(a) film na 5
Friese

Miałem identycznie.

ocenił(a) film na 8
Friese

trochę głupie to co napisałaś. skoro nie podobał ci się film (do czego masz w zupełności prawo) to po co wypisujesz że podziwiasz kogoś za odmienne zdanie? to jakiś banał. ani krytyka, ani to aplauz.

ocenił(a) film na 6
Friese

Proponuję zrobić 2 podejście, warto. :)

ocenił(a) film na 8
Friese

Bo to film jest dla dojrzałego kinomana i dorosłego człowieka...:-(

ocenił(a) film na 4
Friese

Sama siebie podziwiam, że dotrwałam.... Nuuudy...

Friese

Naprawdę szczerze się starałem. Najpierw mnie zachęcano - zobaczysz po 30 min akcja się rozwinie. Potem mówili, że po 40 minutach. Dotarłem do 59 minuty... :;). I tego już za wiele. Od początku katastrofalna gra aktorska - aktorzy tak sztuczni, nienaturalni, że masz wrażenie, jakby reżyser stał nad nimi z jakimś pejczem. Fatalne zdjęcia - w dobrym thrillerze bardzo ważna jest gra kamer, a tu jakbym był w teatrze. Infantylne dialogi.
Ja owszem, mogę czekać na puentę, znam nawet takie dobre thrillery, głównie azjatyckie, ale jeżeli przez godzinę film tylko irytuje i nudzi - to już należy mu się zaniżona ocena.
Oscar przyznany ewidentnie tylko z tego powodu, że reszta musiała byś jeszcze większymi nudami. "Oczy"... - był jakiś pomysł. Wymyślili, że zrobią thriller psychologiczny, ale nie potrafili go zrealizować. Thriller to tajemnica, napięcie, ciekawość, a nie niekończące się p...nie o kiełbasie i wódce dwóch ciot zupełnie nie wczuwających się w role.
Film nie dla mnie i dla żadnego konesera thrillerów.
W hiszpańskojęzycznym stylu "Sierociniec" - to był thriller na Oscara... jeśli już.
Dziękuję za uwagę i nie polecam.

mordachamordasinski

Ach macho, już rozumiem...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones