Nie czytałem książkowej wersji, ale film bynajmniej do tego nie zachęca. Jest to naiwny kryminał z dość irytującymi postaciami. Główna bohaterka, Erica Baron to pani egiptolog, wciąż histeryzująca,, wrzeszcząca, panikująca na widok wszystkiego co choć trochę ją przestraszy. Kreacja Lesley-Anne Down jakoś nie nadała jej ludzkich rysów, nic dziwnego zresztą, bo jej aktorstwo pasuje raczej do melodramatów. Choć i ckliwości tutaj nie brakuje.
Całość zaskakuje jedynie zdjęciami i pięknie pokazanym Egiptem. Niestety prócz tego to taki sobie seans, dodatku bliższy w wykonaniu kinu telewizyjnemu.