Czego ci ludzie szukaja w filmach opowiadajacych o super-murzynach, nakreconych z typowym amerykanskim 'rozmachem' - pelno strzelania, czarny boss trzymajacy wszystkich za tylki, prawdziwa 'sex maszyna' (zenada)... Po prostu nie rozumiem. Nie jestem rasista, ale tego typu filmow jest coraz wiecej, a to znaczy ze one sie podobaja... (?) Zgroza. 1/10.