PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547355}

Shaolin

Xin Shao Lin Si
7,0 5 908
ocen
7,0 10 1 5908
Shaolin
powrót do forum filmu Shaolin

Chińska mondrość

ocenił(a) film na 8

Czy wyobrażacie sobie, żeby w filmie wyprodukowanym przez tzw białych ludzi - główny bohater lądował w ramionach Jezusa (tak jak tutaj Buddy) z całą powagą sytuacji - nie. Żydzi produkując te swoje hollywoodzkie blockbustery na takie symbole wpadają rzadko - chociaż wpadają, np przy produkcji filmów opartych na Starym Testamencie. Więc powiedzcie mi, co to mówi o tzw białych ludziach, którzy o Jezusie mogą ew powiedzieć, że to jakiś shit i tym zabłysną przed swoim światkiem, podczas gdy otaczające nas kultury podchodzą z takim szacunkiem do swojej tradycji? Jakieś rokowania na przyszłość?

ci007ul

mądrość piszemy tak..polecam słownik ortograficzny

ocenił(a) film na 8
Ritatoja

A ja polecam nieco Krasickiego, Ezopa, może nawet La Fontaine'a. Obejrzeć jakąś lekką komedię... Słowem krótka lekcja poczucia humoru... również językowego... Choć mógłbym też napisać, że zdanie zaczynamy wielką literą, wielokropek to trzy kropki , a nie dwie, że po znaku interpunkcyjnym dajemy spację, a zdanie kończymy kropką, ale nie napiszę, bo musiałbym napisać o słowniku interpunkcyjnym, a to już by było za dużo poczucia humoru na dzisiaj.
Pozdrówka :)

ci007ul

Gdzie można znaleźć słownik interpunkcyjny?

ocenił(a) film na 8
czoper62

Na przykład wpisując w wyszukiwarce: Słownik interpunkcyjny Jerzy Podracki. Można też zaryzykować i iść do księgarni lub biblioteki ;)

ocenił(a) film na 8
ci007ul

Dobrze mówisz :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
rhotax

Do czego nawiazuje Twoj nick?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
ci007ul

Trochę dziwne pytanie biorąc pod uwagę fakt, że Jezus nie istniał. Tak samo jak nie istnieje Budda czy inny bożek. To fikcje literackie. Ideologie każdej religii zostały wytworzone by z ludzi robić niewolników. Innymi słowy to są bajki dla ludzi o niskim poziomie świadomości. Czasem jest jakieś ziarenko prawdy (np. motyw karmy), ale cała reszta to pomieszanie z poplątaniem by ludzi zapętlać, aby nie wchodzili na wyższy poziom świadomości.
To nie ma znaczenia czy ideologia jest na potrzeby ludu chińskiego, żydowskiego czy polskiego - zmieniają się nazwy, przekształcają symbole, ale i tak chodzi o to samo. Spójrz na "nasz" polski: bez tradycji, tożsamości. Nikt nie pamięta o dawnej Lehi, Słowianach, jedynie język pamięta i niektóre symbole, które też są skutecznie dekonstruowane. W "naszym" kraju nic nie jest nasze, ponieważ jesteśmy pod okupacją. Tożsamość naszej nacji została skutecznie wymazana, byśmy się nie odradzali jak należy, a wiadomo, że żeby zniszczyć drzewo najlepiej zatruć mu korzeń.

dzenero

Jezus akurat jest postacią historyczną.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Jezus to fałszywa ideologia dla cmentarniaków.

dzenero

Nie gadaj co Tobie się wydaje, tylko poczytaj na ten temat w konkretnych źródłach.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Sztuczne opłacane konto poleca mi agenturalne bzdury. Nie stanowisz łachudro dla mnie przeciwnika.
P.S. Ja nie gadam tylko rozmawiam. Wiesz jaka jest różnica? Nie dowiesz się tego w Twoich "konkretnych źródłach" ;)

dzenero

Słucham? Do mnie to było? Nieeee, mój drogi, z tak niską kulturą osobistą, jaką posiadasz, to ty nie stanowisz dla mnie przeciwnika. Lubię prowadzić dyskusję z ludźmi na poziomie - a do twojego zniżać się nie zamierzam.

ocenił(a) film na 7
snowdog

No Ty prowadzisz dyskusję, ja rozmowę. Nie znasz się na słowach, których używasz, więc jak chcesz się połączyć w wiedzy? Nie znając języka chcesz mi tu prawić o moim poziomie? Słabo...
Poza tym masz typowo fałszywe konto. Nie różnisz się niczym od innych fałszywych kont. To samo piszecie według schematu.

dzenero

Czepiasz się słówek dla samego czepiania i myślisz, że wychodzisz przez to na inteligentnego. Niestety, ale tekstem, cytuję: "Nie stanowisz łachudro dla mnie przeciwnika" skreśliłeś się na wstępie. Takiego chamstwa i prostactwa dawno nie widziałam.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Aaa cmentarniaczka. Tak się składa, że słowa mają znaczenie, a jeśli nie znasz znaczenia no to się nie wypowiadaj. Zapewne też nie wiesz co oznacza słowo "łachudra"? Nie jestem ani chamem ani prostakiem - prostaki nie znają się na słowach tak jak Ty się nie znasz. Myślałem, że jesteś agenturalną łachudrą, a Ty po prostu jesteś zwyczajową cmetarniaczką. Głównie to i tak nie robi mi różnicy, bo cmentarniaki nie zasługują na szacunek. Cmentarniaki nawet siebie nie szanują hehe
Mógłbym Cię wiele nauczyć o słowach. Przydałoby Ci się to w życiu, chociaż wątpię, że to ogarniesz skoro jesteś wierząca.
Jedną lekcję dostaniesz ode mnie za darmo:
Wierzący to ludzie o niskim poziomie świadomości i to jest zawarte w określeniu "cmentarniak". Niewolnicy systemowi, którzy karmią się wiedzą systemową, bo mają płaskie mózgi i boją się myśleć za siebie. O filarach cmentarnych nie będę Ci pisał, bo ta wiedza Cię przerośnie. Więcej niż to co napisałem nie musisz wiedzieć.
Życzę Ci prawdziwej wiedzy i zaprzestania siania religijnej czy jakiejkolwiek ideologicznej propagandy, bo spotka Cię za to kara karmiczna. A życie nikogo nie oszczędza. ;)

dzenero

Już wcześniej dałeś wystarczający popis buractwa, nie pogrążaj się jeszcze bardziej.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Nie lubię fałszywych kont, a Tobie po prostu dostało się rykoszetem za pisanie bzdur. Nie jestem burakiem, bo to określenie odnosi się do cmentarniaków bez wiedzy.

dzenero

Ciekawe, że tak się przechwalasz swoją pseudowiedzą na temat języka polskiego, a nie wiesz kim jest burak. Burak odnosi się do osoby z brakiem kultury, a ty dałeś taki popis chamstwa w każdym jednym swoim komentarzu, że po prostu brak słów. 

ocenił(a) film na 7
snowdog

Przechwalam? Sorry dziewczynko, ale to tak nie działa hehe
Wiedza nie służy do przechwalania się . Prawdziwa wiedza ma Cię wybudzić. Pseudowiedza to wiedza agenturalna, która niszczy. To wiedza, którą system Ci wgrał jak w przypadku fałszywej ideologii o Jezusie. Jezus to fikcja i to jest pseudowiedza, bo jest ona dla wszystkich. Rozumiesz to?
Pijesz do mojej znajomości języka jak Ty większość słów, których używasz- nie masz o nich pojęcia.
Określenie burak jest to warzywo, a warzywo nie może odnosić się do człowieka. Jest to głupie co napisałaś. Już lepiej by pasowało jakbyś napisała, że jestem dla Ciebie wredny albo Cię nie szanuję - co jest prawdą, cmentarniaków się nie szanuje, bo oni nawet sami siebie nie szanują i nie ma to nic wspólnego z burakiem. Wiesz to, bo jako baba nieraz dupę obrobiłaś innej babie. Typowe. ;)
Po prostu nauczyłaś się takiego pustego slangu i to jest Twój język.
Kulturę to ja mogę mieć dla takich jak ja, ale Ty taka nie jesteś i to chyba to Cię boli.
Jak Ci brak słów to po co mi tu trujesz? Brak logiki. Chcesz sobie ponarzekać dla samej zasady, a to do rozmowy nic nie wnosi. Zamiast pisać kolejny komentarz o tym samym odnieś się lepiej do tego co napisałem albo nie pisz nic, bo to strata czasu.

dzenero

Skończże, dzieciaku, tę podstawówkę i dorośnij wreszcie, bo męczysz mnie tą arogancją. Przecież ty żadnej wiedzy nie masz - rzuciłeś sobie paroma pojęciami i wydaje ci się, że zrobi to na kimkolwiek wrażenie. Obrażanie osoby, z którą dyskutujesz, próba patrzenia na innych z góry, teksty w stylu "tego nie ogarniesz", "to cię przerośnie" itp. - widać, z jaką desperacją próbujesz pokazać, że "och, jaki to ja mądry jestem" - takie usilne kreowanie się na człowieka z dużą wiedzą świadczy tylko o tym, jak niepewnie czujesz się w dyskusji z osobą o innych poglądach. Próbujesz stwarzać wrażenie mądrzejszego, niż jesteś w rzeczywistości, bo boisz się, że wyda się, że taki wcale nie jesteś, a tego byś nie chciał. Obrażaniem i wyzwiskami pokazujesz tylko, że mentalnie jesteś ciągle dzieciakiem na poziomie podstawówki, który nie dorósł jeszcze do poważnych rozmów. Nie wiem z kim na co dzień masz okazję rozmawiać, ale cię oświecę przynajmniej w jednej kwestii: dorośli w ten sposób nie rozmawiają. A przynajmniej nie tacy dorośli, u których wiek idzie w parze z dojrzałością. Wróć jak zmądrzejesz i nauczą cię kultury. A póki co, zanim to nastąpi - nie mamy o czym rozmawiać.p.s. a definicję buraka sprawdź sobie w słowniku języka polskiego. Chyba że korzystanie z wiarygodnych źródeł cię przerasta.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Ja nie dyskutuję tylko rozmawiam. Skoro pijesz do mojej wiedzy na temat języka proszę mi podać różnicę między słowem "dyskusja", a "rozmowa". Masz teraz swoje 5 minut. Wykaż się.

dzenero

W przeciwieństwie do ciebie, ja nie mam kompleksów na punkcie swojego intelektu. To ty czujesz jakąś silną potrzebę wykazania się - ja nie mam zamiaru niczego ci udowadniać. A sam się już wykazałeś - wybitną ignorancją, brakiem kultury i buractwem. Więc nie, nie jesteś wart tego, żebym cokolwiek ci udowadniała. Dorośnij, to pogadamy.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Jeśli nie znasz znaczenia słów to ich nie używaj, bo to razi tych co znają i nie wypowiadaj się za mnie tylko za siebie. Ja za Ciebie się nie wypowiadam co Ty czujesz, bo mnie to osobiście nawet nie interesuje. Ja nie rozmawiam o emocjach tylko o znaczeniu słów. Emocje zostaw w spokoju. Odnoszę się do tego co piszesz. Zadaje konkretne pytanie i oczekuję konkretnej odpowiedzi. Jak Ty tu ze mną chcesz rozmawiać jak nie masz pojęcia o słowach, które wyrzucasz? Jak już używasz jakiś słów to wypadałoby je rozróżniać.
Już 3ci raz mi piszesz o buractwie, kulturze itd a chyba jasno się wyraziłem dlaczego tak jest. Nie musisz tego powtarzać, bo ślepy nie jestem. Raz się odniosłem do tego i wystarczy.
Skoro jestem młody i znam się na słowach, które wypowiadam, to tym bardziej wstyd, że Ty stara i nie masz wiedzy. Słabo...

dzenero

Oj, o emocjach nie chcesz? A mnie dla odmiany nie interesuje bezsensowne, upierdliwe gadanie o znaczeniu słów, i co teraz? I daj sobie spokój z tym kreowaniem się na jakiegoś znawcę słów - guzik się znasz, próbujesz tylko wywołać takie wrażenie powtarzając o tym stale do znudzenia z nadzieją, że ktoś uwierzy. I serio u ciebie wyznacznikiem "wiedzy" jest wykazanie różnicy między dyskusją a rozmową? No to nie mam więcej pytań - nie wiem skąd ci się ten pomysł wziął, ale kryteria oceny masz śmiechu warte.

I nie, wcale nie czuję potrzeby z tobą rozmawiać - jak już wspominałam wielokrotnie (ale jak widać wciąż niewystarczająco, bo i tak do ciebie to nie dotarło), jako partner do dyskusji skreśliłeś się na wstępie swoim skandalicznym zachowaniem i mam gdzieś w jaki sposób próbujesz to uzasadniać, bo takiego chamstwa nic nie usprawiedliwia. I skoro już o wstydzie mówimy, to ja na twoim miejscu bym się wstydziła tego, że mnie rodzice nie wychowali - bo wiedzę można przyswoić, nawet taką bezużyteczną, jaką próbujesz się tu bezsensownie szczycić, ale jeśli kultury cię za dzieciaka nie nauczyli, to nie wiem czy później cokolwiek ci w tym pomoże.

ocenił(a) film na 8
snowdog

Koleś podważa że Jezus był postacią historyczną, po czym wyskakuje z bzdurami o Wielkiej Lechii. Prawdziwe kuriozum. Od razu na wstępie wiemy z kim mamy do czynienia.

OlejhunterPL

Pewnie rodzice go zmusili do bierzmowania albo dalej nie wie co się stało z pieniędzmi z komunii, więc teraz mści się w ciemno, stąd ten hejt wszystkiego związanego z chrześcijaństwem, włącznie z hejtowaniem samych chrześcijan  ;) Kto by się tam przejmował opinią historyków.

ocenił(a) film na 8
snowdog

Dokładnie. Ale wiesz że taki lewak ateista jest przekonany że zjadł wszystkie rozumy, a samo bycie ateistą dodaje mu +10 do IQ.

OlejhunterPL

Istnienie Jezusa wciaz
jest kwestia kontrowersyjna. Ze
zrodel pisanych, ktorych z owego okresu i miejsca jest bardzo wiele, napomyka o nim jednym zdaniem jedynie Herodot - iz, mianowicie, dotarla do jego uszu lokalna pogloska o zydowskim kaznodziei imieniem Joszua, ktory zdobyl duza popularnosc wsrod miejscowego gminu, czyniac rzekomo cuda. W ustepie tym zostal zaliczony do kategorii sprzeciwiajacych sie wladzy Rzymu, za co zostal skazany przez Pilata na smierc poprzez ukrzyzowanie (co bylo podstawowa forma egzekucji). Wzmianka ta jest jedynym dowodem na istnienie Jezusa.

ocenił(a) film na 8
elzunia_filmweb

Mylisz się. Wymienię kilka dokumentów, które świadczą o tym, że Jezus jest postacią historyczną:
Dokumenty żydowskie: Dawne dzieje Izraela – autor Józef Flawiusz (37r. - 103r.) , Talmud – napisany przez żydowskich uczonych od II do VI wieku po Chrystusie.
Dokumenty rzymskie: Roczniki – autor Korneliusz Tacyt (54r – 119r) – moim zdaniem najbardziej wybitny i wiarygodny historyk swoich czasów. Żywoty dwunastu cesarzy – autor Kajus Trankwillus Swetoniusz (ok. 69r-130r), List do cesarza Trajana – Pliniusz Młodszy (62r- 113r).
Myślę, że te pozycje zamykają temat, że Jezus Chrystus jest postacią historyczną.

przybylak09

Herodot wyskoczył mi, jak diabełek z pudełka, myślałam o Józefie Flawiuszu. Chcąc trochę odświeżyć sobie dawną wiedzę, zasiadłam do sprawdzania po kolei Twoich informacji, poczynając od Flawiusza. Po pół godziny poddałam się; w opisach tych źródeł panuje taki bałagan intelektualny, że "zaprawdę, zaprawdę" ostatnią rzeczą, jaką można powiedzieć na temat autentyczności postaci Jezusa Chrystusa, jest ta, iż coś z tego zbioru "zamyka temat". Zdrowia życzę.

ocenił(a) film na 8
elzunia_filmweb

Dziękuję. Ja również życzę Ci zdrowia i wszystkiego najlepszego zwłaszcza w tym pandemicznym czasie. Nie zgadzamy się co do kwestii, że Jezus Chrystus jest postacią historyczną, ale oboje mamy prawo do swoich przekonań. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 8
elzunia_filmweb

To jest kwestia kontrowersyjna wśród internetowych ateuszy amatorów i lewaków tik tłoków. Za to w Wielką Lechię są tacy pierwsi żeby wierzyć. To chyba mówi wszystko.

ocenił(a) film na 7
snowdog

Akurat to BUDDA jest postacią ewidentnie historyczną :o)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones