Hej. Szukam fanów Holmesa. Jeśli ktoś też jest Sherlokain'em to piszcie :)
zgadzam się z SkyGuy ;) o rodzicach - raczej nie. ja się nigdy nie spotkałam. meggowata - masz rację, to akurat motyw książkowy.
Nie, no było znacznie więcej motywów z opowiadań, ale czasem podane sa widzówi, tak, że na pierwszy rzut oka nie zauważy - np. w "Grze cieni" Watson przychodzi na Baker Street, a przy oknie zastaje manekin podobiznę Holmesa - nawiązanie do woskowej figury z "Pustego domu". Takich smaczków jest znacznie więcej.
Co do Sherlocka to jestem fanką od wielu lat i posiadam wszystkie opowiadania po angielsku. :)
Bedzie ^^ jest już scenariusz... możecie nawet na Filmwebie znaleźć. Tylko planują na 2014 :-( dopiero...
Również jestem fanem, najpierw przeczytałam wszystkie książki (mam zbiór wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa), a potem doszły filmy i seriale.
Nawiązując do Gry Cieni, to z Sherlockiem łączą ten film tylko zdolności dedukcyjne głównego bohatera i nazwa, bo z książką ma to niewiele wspólnego. Może sam motyw upadku do oceanu, ale ogólnie - nic, nada. Ale mimo wszystko film sam w sobie jest zrealizowany bardzo dobrze, wolę jednak książkowego Sherlocka.
Phantomia - zgadzam się. i też posiadam ,,Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa''. Mam do was głupie pytanie - co sądzicie o dr. Housie? Moim zdaniem - bez obrazy dla jego fanów - to podróba Holmesa. Owszem, można się wzorować, ale tam wszystko jest prawie identyczne...
house jest za chamski, lubi kobiety, zbyt sarkastyczny i cyniczny... holmes jest dżentelmenem... House to taki zdziecinniały Holmes XX! wieku...
Ojjj, Sherlock nie wpada do oceanu, ale do wodospadu! gdzie w Szwajcarii ocean. :) Filmy Ritchiego nie ida wiernie z opowiadaniami pod względem fabuły, ale akurat postacie mają bardzo dużo wspólnego z pierwowzorami literackimi. Uważny widz i czytelnik zauważy też wiele nawiązań do przeróżnych opowiadań w obu filmach. To że często się tu biją i nawet w zwolnionym tempie nie znaczy, że trzeba wyłączyć uwagę.
Oj, oczywiście, nie wiem o czym ja myślałam pisząc to. Oczywiście, Reichenbach Falls :)
No po prostu to luzna adaptacja a nie wierna ekranizacja... ale mimo to zakochalam się w tym filmie. Robert Downey jr. Na Sherlocka pasuje mi tu idealnie...
Ja jestem wielkim fanem S.Holmesa ale tylko z filmu, choć książkę też zamierzam przeczytać.
Przeczytałam większą część wszystkich opowiadań, ale wciąż czekam z przeczytaniem kilku ostatnich ;) Uwielbiam ksiązkowego Holmesa za rozsądek, genialność i specyficzność - a filmowego za ekscentryczność, narcyzm i męskość :D Mimo iż są zupełnie inni, to jednak posiadają podobne cechy, nie uważacie? Obaj są niebywale inteligentni, z genialną pamięcią do nazwisk, dat, zdarzeń, zapachów, smaków itd, obaj zachowują się nieraz dosyć zarozumiale i obaj są przywiązani do Watsona ;)
A jednak są tak masakrycznie inni! To nisamowite, jak Ritchie umiał przenieść te postacie do filmu zmienione, a jednak podobne ;)
Mam ogromne pytanie - czy wie ktoś, gdzie w internecie można zobaczyć usunięte sceny z dwójki??? Najlepiej z pol napisami, ale może być też oczywiście po angielsku ;)
Pozdrawiam z Wrocławia.
a są takowe? nie wiedziałam, że z ,,Gry cieni'' są - myślałam, że tylko z jedynki.
Hm, ja z kolei ni wiedziałam, że są z jedynki... A propo dwójki - rdj całował się na usuniętej scenie z Cyganką ;/ Tyle wiem od koleżanki, która gdzieś to wyczytała. Ale na jutubje nie ma. A wiesz może, gdzie można zoczaczyć delete scenes z jedynki? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=bMTJrgegGtg
O, proszę, oto link do traileru gdzie przez pół sekundy może widac, że się z nią całuje na jakimś tarasie. Z Noomi, mam na myśli, ;)
a tak, racja! niektórych scen z tej zapowiedzi nie było w filmie. nie wiem niestety, gdzie można zobaczyć te sceny z jedynki. też widziałam kilka niepublikowanych w trailerze.
Ja oglądałem oby dwa filmy i są świetne a książki nie czytałem ale też jest dobra:)
Oczywiście~
Jego metody dedukcji są zniewalające, a sama postać jest bardzo barwna. Sherlock podobał mi się w każdym wydaniu; jestem w trakcie czytania książek, obejrzałam filmy oraz serial bbc.
http://teenchoiceawards.com/index.aspx
Hej - fani Holmesa - ,,Sherlock Holmes:gra cieni'' nominowany do Teen choice awards 2102! głosujmy!
Hymm... uwielbiam obie części filmu, czekam na następną. Przeczytałam pierwszą ksiażkę, jestem w trakcie drugiej. Jego inteligencja mnie powala, jego pewność siebie, dbanie o innych na swój sposób, nabijanie się z nich w inteligentny sposób, wszystko, pogrom normalnie. Totalnie wciągnęłam się w Sherlocka. Książka jest taka, że trudno się oderwać, a film taki, ze można oglądać 1000 razy i się nie nudzi. Swoją drogą, Jude i Robert to dla mnie taki Watson i Holmes w realnym świecie. :) Pozdrawiam
Czytałam większość opowiadań i oglądałam prawie wszystkie możliwe adaptacje. Wszystko po angielsku bo polskie tłumaczenia to nie to samo... Mam małego bzika na punkcie adaptacji Holmesa.
Oto dołączył się nowy fan Holmesa:) Przeczytałam wszystkie części po kilkanaście razy oraz po angielsku. Oczywiście staram się też obejrzeć najróżniejsze adaptacje Holmesa. Moimi ulubionymi Sherlockami są zdecydowanie Robert Downey Jr. oraz Jeremy Brett http://www.filmweb.pl/serial/Przygody+Sherlocka+Holmesa-1984-155353 Ten serial wprost ubóstwiam, jest rewelacyjny. Co do filmów z Robertem, to mogę je oglądać 10000 razy i nigdy mi się nie znudzą;) A książka to chyba najlepsze, co może być - mogę ją czytać całymi dniami i nocami:)
A już niedługo zamierzam się zabrać do serialu na BBC:)
Mam pytanko. W jakiej kolejności należy czytać książki ? Tak, żeby sobie nie popsuć zabawy ; ) Wiem, że każda historia jest sama w sobie, ale są powiązania.
1. Studium w szkarłacie 2. Znak czterech 3. Przygody Sherlocka Holmesa 4. Dzienniki Sherlocka Holmesa 5. Powrót Sherlocka Holmesa 6. Pies Baskervilleów 7. Dolina strachu 8. Księga przypadków Sherlocka Holmesa 9. Ostatni ukłon. Najlepiej zainwestować w ,,Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa'', bo tam są wszystkie w jednym :) Ja zainwestowałam i jestem bardzo zadowolona :)
Jestem nieco zmieszana, ponieważ daty wydania są zupełnie inne ;) Natomiast na stronię empik o książce Sprawy Sherlocka Holmesa piszę, że : Sprawy Sherlocka Holmesa to ostatni, dziewiąty tom poświęcony detektywom z Baker Street.
ja po kolei tak jak jest w ,,Księdze wszystkich (...)'' i miałam nadzieję, że tam jest podane prawidłowo :)
Akurat daty wydania co coś czym się nie powinnaś sugerować. W Polsce były wydawany w cały świat. Pod złymi nazwami były podawane całkowicie wymieszane losowo opowiadania, pod książką Dolina Trwogi ukrywało się Studium w szkarłacie. Najlepiej przeczytać sobie "Księgę wszystkich..." tam jest najlepiej ułożone i podane.
Zgłaszam się jako kolejna fanka Xd Uwielbiam jego sposób bycia, mam nadzieje że będzie kolejna część.
Ja jestem fanką. Przeczytałam wszystkie książki po pare razy, widziałam filmy z Downeyem, jak również niektóre z tych starszych i widziałam wszystkie odc Sherlock BBC :)
Też jestem fanem. Przeczytałem wszystko, większość ok. 3x, niektóre czytam co roku. Czytam też te różne dziadostwa co dopisują nowi autorzy. Polecam Dom Jedwabny - bardzo dobre "przedłużenie" żywotu książkowej serii. Właściwie to książka lepiej napisana niż by Doyle napisał xP
A to ciekawe ; ) Nie słyszałam o tym. Jednak ja sama przepadam za klimatem Doyla.
słyszałam o ,,Domu jedwabnym'', aczkolwiek nie lubię i nie popieram takich kontynuacji Holmesa. inni autorzy zarabiają na stworzonej już wcześniej postaci - brak szacunku dla autora pierwotnego.
Zgadzam się, aczkolwiek nie oceniam, bo oprócz książek Conana nie czytałam innych o Sherlocku ; )
Też świetny <3 Hej, wszyscy - już w PT premiera Holmesa na TVN-ie <333 Oglądacie? :D
KOCHAM SHERLOCKA HOLMESA. Przeczytałam książki jak byłam mała i kupiłam jego wielką księgę. <3 Książki są super niemal tak fajne jak A.Christie. ;) Film oglądnęłam niedawno i też mi się podobał. Serio.
Kocham s.Holmesa <3 Przeczytałam prawie całą jego OLBRZYMIĄ KSIĘGĘ. ;) Niedawno dopiero zaczęłam oglądać nową wersję filmów. Jest bardzo zabawna.
Jaaa ! Kocham SH <3
To moze poszukajmy jeszcze fanów Irene Adler ( to tak bardziej filmowo niż książkowe)
Filmowa Irene jest świetna, taki Sherlock w damskim wydaniu trochę : ) Książkowa też bardzo przypadła mi do gustu, polecam opowiadanie z nią, szkoda, że tylko jedno.
moja dziewczyna uwielbia S.H. dlatego też chcąc zrozumieć jej "miłość" przeczytałem większość książek (Został mi ostatni cykl opowiadań) i bardzo lubie Sherlocka, ale to co z nim zrobili w tym filmie to pomyłka... podobnie jak amerykański Elementary... Ale dziś własnie oglądałem grę cieni i idealnie wpasował mi się skecz kabaretu Limo: http://www.youtube.com/watch?v=ISGLd-UYAnc
"Czy film jest taki jak książka? Nie wiem, nie czytałem" Mam wrażenie, że reżyser tego dzieła podobnie odpowiedział by na to pytanie... Bo książka była nudna... za mało action, za mało strzelanina, za mało goła baba (Na szczęście tu jej nie dali:P) Bardzo za to przypadł mi do gustu serial BBC - Sherlock. Jeśli ktoś czytał książki będzie widział ile tam jest odniesień, podobieństwa i aluzji:) Nawet do tego, że pan S.H. nie wiedział czy to ziemia krąży wokół słońca, czy słońce wokół ziemi:D Poza tym jest więcej główkowania i mniej strzelania:P a co do Elementary... Jakoś nie przemawia do mnie że Wattson jest kobietą (No bo jak to? bez romansu?:P) a Sherlock wyjechał do Nowego Jorku... Heh... Czasem pozostaje tylko wyłączyć tv i poczytać:P
Musiałem się wyżalić po obejżeniu tego filmu:P