Ogolnie to nie posiadam się z radości że bedzie 3 część :-) szkoda tylko że 2014 jak dobrze
pójdzie a w Polsce to pewnie jescze rok później...
Ten film naprawdę uważam za wspanialy, ciekawa adaptacja i to napięcie... I oczywiście
obsada. Gra aktorska genialna ! Do tej części kto inny pisał scenariusz ale mysle że bedzie
nie gorszy niż 1 i 2. Czekam z niecierpliwością na newsy, trailer i oczywiście film !
A tak co do treści to chciałabym zeby byla Irene (co do tematu ;-)) jakis wątek romantyczny
nadaje smaczku a do tego Rachel McAdams zagrała świetnie... Mam nadzieje że tak
naprawdę Moriarty jej nie zabił tylko chciał nastraszyć Sherlocka bo Rachel miała inne wolę
ale w 3 wroci i znowu będą pokazane relacje między nimi...
Już chyba nie muszę mówić że za pomyłkę uważam Sim -.- co ona tam robi... mam
nadziejeze w 3 nie bedzie między nią i Holmesem nic wiecej.
Kto ze mną za wskrzeszeniem Adler ;-) ?
Ja wchodze, chce założyć nowy wątek, patrze, a tu już jest i to na ten sam temat co ja chciałam :D
Jak ja bym chciała, żeby Irene wróciła :c
W sumie nie czytałam dlaczego Rachel miała wgl nie zagrać w 2 części. Wie ktoś?
Właśnie też się zastanawiałam ale nic nie znalazłam... Teraz w 2013 ona ma trzy filmy wiec moze dlatego. Obstawiam że miała kontrakt na 1 część i w trakcie kręcenia 2 miała inne zajecia a nie chcieli zeby po prostu zniknęła między częściami wiec ja zabili, albo jednak producenci chcieli nawiązać do książkowego wątku Adler ktory byl raczej krótki. Mam nadzieje że to pierwsze i Rachel/ Irene wroci :-)
Szczerze to wolałabym, żeby Irene w ogóle nie pojawiła się w 2 cz. zamiast, żeby ją zabili, a wróciła w trójce, jeśli byłaby taka możliwość. ;)
W sumie dużo moim zdaniem wskazuje na to, że Irene mogłaby żyć.
Nawet to, że jej śmierć była pokazana jedynie w retrospekcji Moriartego - jeśli tak to można nazwać.
Mam szczerą nadzieję, że powróci, bez niej będzie trochę bezbarwnie. Łatwo byłoby udowodnić, że nadal żyje :)
Oni go nie wskrzesili on po prostu nigdy nie umarł jestem ciekawa jak niby miał to zrobić ale dobrze że żyje :) W Ogóle jak w 2 części on sie dowiedział że ona nie żyje to sie prawie popłakałam :( Mam nadzieje że ona wróci i już sie nie moge doczekać sceny w której Holmes sie dowiaduje że ona jednak żyje :D
Moja teoria co do "śmierci" Holmesa jest taka że po prostu dał nura w wodę, nie wiem jak z takiej wysokości, ale widzieliśmy jego zainteresowanie miniaturowym pojemnikiem z tlenem jego brata, który pod koniec dostaje Watson, ale to tylko teoria ;p. Co do zmartwychwstania Irene, jest mi to raczej obojętne, wolałbym natomiast, żeby Moriarty również przeżył upadek, ostatnia scena w "Grze cieni" - majstersztyk. Wiadomo już coś odnośnie obsady oprócz oczywiście RDJ w roli Holmesa?
Z tego co pamiętam to ten skok był w książce. Co mnie zdziwiło, gdyż była to jedyna scena zaadaptowana.
Zgadza się, skok był w książce, choć wyglądał zupełnie inaczej. <SPOILERY> Wściekły Moriary rzucił się na Holmesa, chciał wskoczyć do wodospadu razem z nim, bo wiedział że jego imperium zła zostało już przez Sherlocka zniszczone. Holmes w ostatniej chwili jakoś wyswobodził się z jego uścisku (później tłumaczył to Watsonowi ,,pewnymi umiejętnościami w jap. sztuce zapasów Baritsu"). Utrzymał się na skale, zaś Moriarty, który stracił już równowagę, spadł w przepaść. Watsona w ogóle przy tym nie było, z powodu podstępu Moriartyego zostawił przyjaciela nad wodospadem i udał się w zupełnie inne miejsce. Kiedy zdał sobie sprawę że Moriarty go oszukał, wrócił szybko nad wodospad, ale było już za późno (tak mu się przynajmniej zdawało). Po Holmesie została tylko laska, srebrna papierośnica i list, który Holmes zdążył jakoby napisać przed owym pojedynkiem, ,,dzięki uprzejmości prof. Moriartyego".
,,Ostatnia Zagadka". Powrót i to jak udało się Sherlockowi przeżyć zostało opisane w ,,Pustym domu".
,,Pusty dom" to był zbiór ,,Powrót SH" (oczywiście), zaś ,,Zagadka" to chyba były ,,Dzienniki SH".
co do pudełeczka z tlenem.. Holmes przesyła w ostatniej scenie Watsonowi paczkę z tym urządzeniem, więc NA PEWNO go użył (:
Ciekawe kto będzie głównym antagonistą w tej części po tym, jak Moriarty zginął. Może ten brytyjski snajper Sebastian Moran? Jeśli dobrze pamiętam to w oryginale (książce o Sherlocku) walczą oni właśnie z nim. Przekonamy się. Czekam z niecierpliwością :D
Fajnie by było jakby jakimś cudem przeżyła. Ona i Sherlock tak genialnie do siebie pasują. Raz się kochają a później chcą się prawie pozabijać ( chodzi mi np o scenę w 2 części gdzie nasłała na Holmesa tych 4 gości co ją niby eskortowali)
Chyba jako jedyna nie lubiłam Adler :P Może dlatego, że zawsze uważałam Holmesa i Watsona za parę idealną... A Sim, co zaskakujące całkiem mi się spodobała, chociaż mam nadzieję że nie będzie między nią a Sherlockiem nic poważnego :c
Bardzo bym chciała Adler z powrotem ;) Jak dla mnie była idealnym dopełnieniem Holmesa i całej historii. Choć nie wydaje mi się, że ją wskrzeszą, ale... kto wie? :)
Filmowa Adler była nawet ciekawą i sympatyczną postacią, jednak nie chciałabym, by wróciła. Dwa "zmartwychwstanie" w jednym filmie to już za dużo. Zresztą, nie jestem fanką jej romansu z Holmsem :P
Jak dla mnie jej śmierć nie jest jakoś rozbudowana, w ogóle nie ma sceny jak ona umiera tylko scena kiedy on opowiada o tym, także wątpię, żeby ona faktycznie umarła. Zapewne w 3 pojawi się jej postać
George R. R. Martin nauczył mnie, że nie należy wierzyć w śmierć postaci, jeśli nie mamy jak byk pokazanego martwego ciała. Na 100% Irene żyje :)
a może ta niewyjaśniona śmierć adler ma związek z tą sceną gdy holmes badał działanie tej toksyny na piesku watsona i potem zaaplikował mo antidotum ... myślę ze moriarty schwytał adler aby mieć asa w rękawie przeciw sherlokowi... natomiast holmsowi powiedział ze dziewczyna nie rzyje by wybić sherloka z równowagi(podchodząc do sprawy emocjonalnie holmes przestanie być czujny) - takie są moje przemyślenia...co wy o tym myślicie