duużo ich. ale najlepsze to "daleko jeszcze?'', gdy osiol shrek i puszek wjezdzaja do zasiedmiogorogrodu(shrek i osiol zamienieni)
Nie mam ulubionej bo wszystkie sa mega ale mnie rozwalil poczatek i Ci kolesie z trąbkami kiedy dostarczali wiadomosc od rodzicow Fiony:)
Oczywiście wszystkie sceny z Osłem! "Daleko jeszcze?" rozwaliło system. I początek filmu, kiedy Shrek i Fiona chcą spędzić trochę czasu razem, a Osioł im przeszkadza :).
A mnie właśnie każde "Daleko jeszcze? " denerwuje nie mniej niż Shreka, ale chyba jestem tu jedyną osobą, która za Osłem nie przepada ;)
Osioł jest genialny, no co ty!
W ogóle wszystkie akcje z Osłem w tej części rozbrajają. Genialne! ;D
Gdy wyjeżdżają z domu i te wszystkie postacie (Pinokio, świnki itd,) zaczynają od razu imprezę robić, gdy wjeżdżają do miasta i te wszystkie teksty osła "Daleko jeszcze?", "Sadzooonki?!" no i oczywiście słodka mina Kota w butach ;)
Scena w karecie:
"W pogardzie mając tnące szpony mrozu..."
"Witamy w kuchni na wynos sióstr McDalenek..."
"Dwie kanapki z szynką, majonez... zestaw z niespodzianką" xD Genialna wróżka chrzestna!
po tym jak Shrek na skutek eliksiru zmienił wygląd Fiona budzi się w ludzkiej postaci i....krzyczy :D