Nie. W tym filmie chodziło o to, że ojciec małej córeczki, po tym kiedy kobieta go zdradziła dostał rozdwojenia jaźni miał problemy z psychiką, mimo, że sam był psychologiem, to on zabił swoją żonę. ''Wymyślona'' postać Charlie, nie była wymysłem dziewczynki, to jej ojciec przyjmując drugą osobowość był Charliem, kiedy ''bawił się'' ze swoją córeczką, zabawa polegała na zabijaniu innych, jednak potem wracał do normalnej roli ojca zapominając o swoim drugim ja- Charlim i obwiniając o wszystko swoją córeczkę. Dopiero gdy wchodzi do pokoju i wyciąga swój notes oraz słuchawki (które widzimy gdzie rozpakowuje od razu po przeprowadzce- jednak dzieje się to tylko i wyłącznie w jego głowie) dociera do niego co zrobił, że to on jest chory a nie jego córka. Miał podwójną osobowość, którą odkrył w owej chwili. Do rozdwojenia jaźni doszło wtedy kiedy przyłapał swoją żonę na zdradzie. Dziewczynka wylądowała w szpitalu psychiatrycznym ponieważ normalną rzeczą jest iż jeśli tak małe dziecko przeżyło tyle cierpień w formie zabijania na jej oczach nadaje się do leczenia i na obserwację.

Mała poprawka: Dopiero gdy wchodzi do pokoju,w którym są wszystkie nierozpakowane rzeczy po przeprowadzce wyciąga swój notes i słuchawki - które widzimy gdzie rozpakowuje od razu po przeprowadzce, jednak dzieje się to tylko w jego głowie! Rzeczy nie były rozpakowane a sceny w których słucha czegoś na słuchawkach bądź pisze coś w swoim dzienniku nigdy nie miały miejsca w rzeczywistości tylko w jego głowie

tak czarna19 masz rację..tylko moim zdaniem dziewczynka trafiła do szpitala,bo miała też rozdwojenie jaźni..na rysunku narysowała dwie głowy..od razu jej nie wzięli do szpitala-wybierała się do szkoły

Może potem jej się coś podziało w głowie po wszystkim tym co robił ojciec, ale początkowo to ojciec był tym motorem napędzającym te zło w tym domu mimo, że na początku nie zdawał sobie z tego sprawy, wiadomo, że w większym bądź mniejszym stopniu odbije się to jakoś na psychice dziewczynki, ale to nie ona była chora tak jak myślałam na początku filmu. Film był fajny bo rozdwojenie jaźni ojca było nieprzewidywalne, myślałam że Charlie to będzie jakiś duch jak w każdym oklepanym horrorze, a tu proszę miłe zaskoczenie:)

no ja też myślałam,że Charlie to duch...ale dziewczynka też miała rozdwojenie jaźni..na początku nie..ojciec też nie,ale gdy przyłapał żonę na zdradzie to się ujawniło..a jego córka wiele przeszła,więc też ją to spotkało..

film super..

Są dwie wersje zakończenia... Z tego, co pamiętam, w jednej wersji dziewczynka od razu jest w szpitalu, a w drugiej wybiera się do szkoły i trzyma w ręce rysunek z dwiema glowami... Czy jakoś tak....

tak właściwie to jest chyba 4 albo 5 wersji zakończenia,
poczytaj tutaj
http://www.filmweb.pl/film/Si%C5%82a+strachu-2005-106029/discussion/Dwa+r%C3%B3% C5%BCne+zako%C5%84czenia!,414987

Są tylko dwie. Reżyserska i kinowa. Jedna wersja, jak dziewczynka jest w domu u przyjaciółki i ma rysunek z dwiema głowami, a po napisach jest w zakładzie, natomiast w drugiej wersji dziewczynka od razu jest w zakładzie (nie ma sceny w domu i rysunku z dwiema głowami).

możecie powiedzieć coś więcej o tym rysunku? Oglądałam ostatnio film w telewizji i tam w zakończeniu dziewczynka od razu trafia do zakładu