PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33330}

Simone

S1m0ne
6,3 10 653
oceny
6,3 10 1 10653
5,0 3
oceny krytyków
Simone
powrót do forum filmu Simone

tutaj rewelacyjny. Baaardzo podobała mi się jego rola. Świetnie zagrał.
Bardzo dobry temat na film. Pokazuje zaślepienie ludzi jeśli chodzi o "gwiazdy". Ludzie potrafią zakochać się nawet w wymyślonej postaci komputerowej. Myślę, że na długo w pamięci pozostanie mi scena gdy ten reporter "obszukuje" pokój hotelowy, w którym podobno spała Simone. Jak wielu z nas zachowałoby się podobnie jeśli to nasz "idol" spałby tam?
Można wyciągnąć wiele rzeczy z tego filmu.
Nie będę chrzanić o możliwych interpretacjach. Niech każdy czuje jak chce. Osobiście nabrałam troche dystansu do tego co widzimy i jest zwiazane z show-biznesem.

Dobry film. Może bez rewelacji, ale sam temat godny uwagi... oraz oczywiście wspaniały jak zawsze Al...

ocenił(a) film na 7
Revenga

Tak, po części się z tobą zgodzę. Mimo, że niektórzy mogą powiedzieć, że to zwykłe sci-fic, to myślę, że film ma jednak przesłanie - żeby ślepo nie wierzyć w to, co widzimy w telewizji, żeby nie do końca wierzyć w to, co nam pokazują. No i w dodatku ukazuje zdrowy dystans Ala do jego 'gwiazdorstwa' - przynajmniej tak odczytałam w ostatniej scenie jego minę i to mrugnięcie okiem, czy co to tam było (trochę już przysypiałam;D). W każdym razie na pewno 8-/10
S.

Suzume

jak to nie wierzyć telewizji?? mojemu 32"-owemu okienku na świat mam przestać wierzyć?? nigdy w życiu!! :D
no, żarty żartami, a tu trzeba coś powiedzieć sensownego na temat "Symulacji Jeden". po pierwsze, nigdy bym nie dał Simone Oscara, ani nawet nominacji doń. krytycy zachwycili się tylko jej urodą (trudno się im dziwić:). i chyba to jedno z przesłań tego filmu - bo z tego co widzę, to tylko ci najsławniejsi mają prawo do Oscara czy Złotego Globa.
po drugie, ten film jest trochę groteskowy - kto to widział takie tłumy na jakimś niszowym, dla nikogo nie zrozumiałym badziewiu? ja rozumiem, Simone jest piękna i ponętna, ale ja osobiście jak oglądam film i widzę, że jest nudny to go przełączam/wyłączam/usypiam :-] i nie zwracam uwagi na to, czy aktorzy wspaniale grają czy wyglądają. chyba jestem za głupi na ambitne kino :D
po trzecie - detektywi jakby chcieli to by spokojnie odkryli prawdę; kto ogląda SCI wie, że policja tudzież federalni mają bardziej wyrafinowane sposoby niż tylko zbieranie odcisków palców:]
co mi się w "S1m0ne" podobało? jak chyba każdemu, Al Pacino. nikt nie zaprzeczy, że to wielki aktor jest:) podobała mi się prawda pokazana w filmie - prawda o kapryśnych do granic możliwości gwiazdach. bo to jest fakt. nie dość, że inkasują za rolę 20 milionów, to jeszcze jakieś widzimisię mają. a w dodatku tacy z nich aktorzy, że pożal się Boże (nie każdy naturalnie, ale niektóre filmy naprawdę są uzależnione od kaprysów i humorów gwiazd. prawdziwi aktorzy to tacy, którzy w każdej roli są dobrzy {np Al Pacino:]).
teraz co mi się nie podobało: zakończenie. kolejny happy end, tym razem nawet aż za happy. trochę zepsuto przez to film, można było wydać prawdę (ciekawe jak na to lud by zareagował), można było nigdy nie przywracać Simone do "życia"... coś, co by zaskoczyło bardziej. ale już nie psioczę, w końcu film oglądało mi się nawet przyjemnie i z zaciekawieniem:) 7 z +

imperator111


jak dobrze sie konczy to źle, a gdy źle to dobrze? IDZ DO LEKARZA!

Revenga

wizyta u terapeuty powinna ci pomóc.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones