PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712595}

Sinister II

Sinister 2
5,8 45 740
ocen
5,8 10 1 45740
4,7 3
oceny krytyków
Sinister II
powrót do forum filmu Sinister II

Jakie wrażenia po filmie??

użytkownik usunięty

Czy ktoś już był i widział? Wybieram się dzisiaj do kina i w sumie ciekawość mnie zżera czy Sinister obalił mit, że sequel jest skazany na porażkę. Uważam, że pierwsza część była genialna i ciężko byłoby utrzymać poziom, ale wszyscy wiemy jak ciężko dziś stworzyć dobry horror z ciekawą fabułą. Czekam na relacje!

ocenił(a) film na 5

Nie utrzymali poziomu niestety.
Wiem, że są ludzie utrzymujący, że nigdy następna część nie będzie tak dobra jak poprzednia i już leci ogrom hejtów
ale niestety....
w przypadku tego konkretnego filmu to prawda.
Klimat poleciał na łeb i szyje, wkradła się w pewnym momencie rutyna - nocne oglądanie filmów. W Jedynce niby też co noc robiono to samo, ale były w tym jakieś znamiona obłędu, jakaś zagadka i tajemnica.
A w dwójce: kawa na ławę... od pierwszej sceny

użytkownik usunięty
knypasek

W sumie masz identyczną opinię jak ja. Właśnie wróciłem z seansu z mieszanymi uczuciami, bo jak pisałem wcześniej - domyśliłem się, że film poziomu nie utrzyma, ale spodziewałem się kina na 7-8 gwiazdek, bo scenarzyści Ci sami, reżyser nowy, jednak to nie reżyseria była tu klapą, moim zdaniem, a właśnie scenariusz.
Daję duży plus za zachowanie detektywa, bo przynajmniej wiemy o jaki film chodzi, bo samego demona, który moim zdaniem jest obłędnie dobrze zrobiony, było ZA MAŁO!
Nie będę aż tak mocno krytyczny dla filmu, bo zrobić film (a tymbardziej horror), gdzie praktycznie główna rola jest grana przez dziecko jest naprawdę ciężko, jednak twórcy powinni wiedzieć za co się zabierają.
W pewnym momencie się pogubiłem, bo kilka słów na temat rodziny z poprzedniej części i tyle... Ja, mówiąc szczerze, liczyłem na film z rytuału, bo jedna z tych 'demonicznych dziewczynek' skojarzyła mi się właśnie z tą małą z pierwszej części, a tu zonk.
Grę aktorską uważam za udaną. Detektyw - ok. Matka chłopców - ok. Chłopiec, którego nawiedzały dzieciaki - ok. Ten drugi już trochę słabszy, ale to pewnie dlatego, że dostał swoje 5 sekund przed kamerą i to by było na tyle. Demon, choć ubolewam, że było go mało, rewelacyjny.

Jedyna rzecz jakiej nie rozumiem to skąd wziął się taki przeskok w historii. W pierwszej części mieliśmy do czynienia z zupełnie innymi dzieciakami i historiami niż tutaj. Dlaczego akcja tego filmu nie działa się w domu, gdzie zamordowano pisarza i jego rodzinę?
Z jednej strony czekam na kolejną część, ponieważ chciałbym się dowiedzieć co dalej - co stało się z detektywem. Z drugiej boję się, że czeka mnie kolejne rozczarowanie.

ocenił(a) film na 4
knypasek

"Wiem, że są ludzie utrzymujący, że nigdy następna część nie będzie tak dobra jak poprzednia"

Prawie w każdym przypadku sequel/remake jest gorszy od oryginału.
Na prawie wszystkich najważniejszych portalach filmowych oryginały mają wyższe oceny od sequeli.
czemu to oryginały są zasypywane nagrodami za pomysł, świeżość, scenariusz, a nie sequele ?
Ile jest przypadków, że sequel dorównuje oryginałowi, jeśli pierwsza część była bardzo dobrym filmem ?
Ojciec chrzestny (1972) - utrzymany poziom w Ojciec chrzestny 2 (1974)
Star wars - Nowa nadzieja (1977) - utrzymany poziom w Star wars- Imperium kontratakuje (1980)
Obcy (1979) - utrzymany poziom w Obcy 2 (1986)
Poszukiwacze zaginionej arki (1981) - powrót poziomu w 3 części Indiana Jones - Ostatnia krucjata (1989)
Terminator (1984) - utrzymany poziom w Terminator 2 (1991)
Władca pierścieni - Drużyna pierścienia - utrzymany poziom w Dwóch wieżach i Powrocie króla.
Trzeba zaznaczyć jednak, że wszystkie trzy części były kręcone ponoć jednocześnie.
Można dodać też
Noc żywych trupów (1968) - dość podobny poziom w Świt żywych trupów (1978)
Martwe zło (1981) - wyższy poziom nawet w Martwe zło 2 (1987)
Powrót do przyszłości (1985) - minimalnie niższy tylko w Powrót do przyszłości 2 (1989)

mit ze sequel jest skazany na porazke? nie spotkalem sie z takim okresleniem

ocenił(a) film na 4

Z tą genialnością to bym nie przesadzał.
Nawet w tych czasach, gdzie horrory robią słabe ma godnych przeciwników np:
Krąg 1998 (Jap) lub remake 2002, Klątwa 2002 (jap) lub ewentualnie remake 2004,
Widmo 2004 (Taj), Naznaczony 2010, Naznaczony 2 2013, Obecność 2015.
A gdzie mu do najlepszych horrorów, najwyżej cenionych z
najwyższymi ocenami na najważniejszych portalach filmowych np:
Noc żywych trupów 1968
Egzorcysta 1973
Black Christmas 1973
Teksańska masakra piłą łańcuchową 1974
Szczęki 1975
Omen 1976
Świt żywych trupów 1978
Halloween 1978
Obcy 1979
Lśnienie 1980
Coś 1982 itp

użytkownik usunięty
returner

Może warto byłoby dodać coś od siebie a nie przytaczać jedynie oceny najlepszych horrorów na najważniejszych portalach filmowych.

Obecność faktycznie jest godnym przeciwnikiem dla Sinistera, ale pozostałe? Egzorcysta i Omen także robią wrażenie, ale nie przesadzałbym z tak 'wielką' listą dobrych horrorów... Jeśli faktycznie uważasz te wszystkie filmy za udane to gratuluję - w nudne wieczory na pewno masz co robić :) I nie chcę tutaj być złośliwy itp, bo zazdroszczę Ci.

No i btw - Obcego nigdy nie traktowałem jako horror :)

ocenił(a) film na 4

Nie mam ochoty pisać elaboratów o tak znanych i cenionych horrorach przez wszystkich fanów straszydeł,
którzy znają te filmy już na pamięć. Gwoli ścisłości to tylko przypomnienie, by nie zachwycać się dzisjiejzymi horrorami, bo na bezrybiu i rak ryba.

ocenił(a) film na 4
returner

Obcy jest jak najbardziej horrorem/science-fiction i tylko w takich kategoriach jest przypisywany.
Obcy 2 i 4 to bardziej filmy z gatunku akcja/science-fiction tu racja, ale piszemy tylko o
pierwszej części (8 pasażer Nostromo). W 3 części Fincher też próbował naśladować styl jedynki.

użytkownik usunięty
returner

No z tym 'Obcym' i tak mnie jakoś nie przekonałeś :P

ocenił(a) film na 4

Jedynka to klasyczny horror, więc nie wiem o ci chodzi.
Są różnego typu horrory z dobrym scenariuszem, w połączeniu science-fiction,
slashery, ghost story, kręcone z ręki i jeszcze wiele różnych.
Coś 1982 też jest horrorem science-fiction.

użytkownik usunięty
returner

Obcy filmem sci-fi? Jak najbardziej.
Horrorem? Nie wiem jakim cudem skoro nie posiada głównej cechy dla horroru - nie jest straszny.

ocenił(a) film na 4

Nie wiem ile masz latek, ale widać, że nie znasz nawet definicji horroru :)
99,9% horrorów nie jest straszna, a są przypisywane jako gatunek filmowy horror. Kto się boi horrorów ? Tylko dzieci i niedojrzałe osoby.


użytkownik usunięty
returner

Rozumiem, że Ty definicje horroru będziesz mi zaraz cytować z wikipedii, bo tylko powoływać się na różne źródła potrafisz :) Jeśli horror nie jest straszny to z reguły ma słabe recenzje. Wyjdź na ulicę i zapytaj ludzi jakie mają oczekiwania idąc do kina na horror :) No Ty z pewnością idąc na taki 'Sinister', dla przykładu, oczekujesz tego, co napiszą Ci na 'najważniejszych portalach filmowych' zamiast oczekiwać niespodzianki, bądź zawodu, bo i tak się zdarza. Nie truj więcej, bo zaczynam się głupio czuć, że piszę z kimś tak dennym. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4

Obcy na imdb osiołku ma 8.5. Tylko Lśnienie ma taką ocenę.
Każdy inny film z tego gatunku ma niższe oceny.
Więc Ile masz wyżej cenionych horrorów ?
Sinister ma 6.8. daleko mu do filmu wybitnego.

użytkownik usunięty
returner

Jak już jesteś taki oczytany to spytaj kto oceniał ten film pod względem horroru :)

ocenił(a) film na 4

Atmosfera grozy jest większa niż w większości horrorów.
Zwłaszcza gęsty klimat w ostatnich 30 minutach.
Mnie osobiście nie bawią w horrorach dwie rzeczy:
stawianie na krew, flaki oraz nagłe jump scares nadużywane tak często. Cenię scenariusz lub klimat, atmosferę.
Nie trzeba nic pokazywać, żeby było o wiele straszniej niż
pokazując. A większość reżyserów obecnych horrorów nie stawia na atmosferę, a na jump scares, podkręcony dźwięk czy nawet tempo, a to psuje moim zdaniem zabawę.
Porównanie :
Noc żywych trupów 1968 i Świt żywych trupów 1978 kontra Świt żywych trupów 2004
Egzorcysta, Obcy, Lśnienie, Coś kontra dzisiejsze horrory.

użytkownik usunięty
returner

Horror ma na celu pobudzenie u widza grozy, strachu czy niepokoju. Żaden z filmów podanych wyżej przez Ciebie (a TYMBARDZIEJ Obcy) nie wywołały u mnie ani jednego z takowych odczuć. Ty, patrząc na Twój profil, jako koneser starszego kina (chyba wprawdzie w większości horrorów) cenisz sobie inne cechy takiego filmu gatunkowego niż ktoś, kto gustuje w dzisiejszym 'świeższym' kinie. Nie rozumiem tylko dlaczego za wszelką cenę starasz się mi wmówić własną rację jakoby 'Sinister' to słaby horror. W dzisiejszych czasach ludzie zabierający się za film marzą tylko o tym, że film zarobił fortunę. To nie jet moja sprawa. Większośc filmów, które obecnie wychodzą do kin są słabe i kupując bilet na nie to po prostu strata pieniędzy... Ja osobiście poszedłem na 'Sinister' do kina i szczerze uważam, że było to warte. Gdyby była okazja to na pierwszą część poszedłbym raz jeszcze.

ocenił(a) film na 4

I co z tego, że nie wywołały w Tobie niepokoju.
jakie ma znacznie ocena pojedyńczej osoby.
Dla większości to są najlepsze horrory.
Zarówno dla znawców sztuki - krytyków, którzy tym filmów dali najlepsze recenzje, jak i widowni, które te filmy ocenia najwyżej jako horrory. Ty za to cenisz najwyżej jakieś średnie lub słabe horrory bez polotu i co to ma do rzeczy. Kogoś gust nie zmienia faktów, które horrory są najwyżej cenione i najlepsze.

użytkownik usunięty
returner

Z Tobą naprawdę nie ma co dyskutować. Kompletnie nie masz osobistej oceny w kwestii filmów, bo nawet jeśli masz te wszystkie 'wspaniałe' horrory ocenione wysoko tak, jak 'powinno' być (Twoim zdaniem) to i tak przez cały czas powołujesz się na osoby trzecie. To jest gorzej niż żałosne.

Wciąż wciskasz mi, że filmy, które mi się podobają są słabe i bez polotu. Wbij sobie to tej swojej pustej głowy, że ocena to kwestia osobista i żaden prostak, tymbardziej taki jak Ty, nie zmieni tego. Nawet przytaczając mi rankingi popularnych portali filmowych :)

ocenił(a) film na 4

Prostak ? Bronisz się jak małe dziecko. O gustach się nie rozmawia - przeważnie taki argument, uważają tak osoby słabo znające się w danej dziedzinie. Rozmawia się jak najbardziej.
Oczywiście, że jak każdy mam swój gust, który z czasem się zmieniał w wyrafinowany, wysublimowany zwracający na detale, niuanse, szczegóły. Scenariusz, wielowątkowość, aktorstwo, dialogi, muzyka, scenografia, efekty, wizja, sprawna reżyseria, dobry montaż scen, oryginalność i wiele innych rzeczy są tak samo ważne.

Cenię ambitne kino, artystyczne, niezależne.
Mam swoje ulubione gatunku filmowe, ale uważam, że w każdym gatunku jest wiele perełek.
W swoich ulubionych filmach mam zarówno bardzo dobre filmy, dobre, jak i pewnie czasem średnie, bo mam z dzieciństwa do nich jakiś sentyment więc nie jestem tylko nastawiony na arcydzieła.
Ale wiem, które filmy są najwyżej cenione.

użytkownik usunięty
returner

Oczywiście, że się rozmawia, ale co Ty możesz o tym wiedzieć? Rozmową nazwałbym wymienienie się opinią, ale nie brak szacunku do tego, co mi się podoba.
Uważasz, że bronię się jak dziecko, bo użyłem słowa 'prostak'? :D Człowieku spójrz wyżej - 'misiu', 'osiołku'. Kto pisze coś takiego? Podejrzewam, że nawet nie dziecko.

Uważasz, że ktoś, kto ocenia filmy inaczej niż Ty, bądź mając inny gust nie zwraca uwagi na szczegóły w filmie? Zabrzmiało to tak, jak gdybym tego właśnie nie robił, bo uważam (od tego się zaczęło) , że Sinister to dobry horror a filmy, które wymieniłeś dobre trzy razy są słabe.

Mówisz o rozmowie na temat gustu, ale nie bierzesz w niej udziału, bo takowej nawet tutaj nie ma. Nie rozumiem dlaczego tak ciężko Ci zrozumieć, że film Sinister jest dla mnie dobrym horrorem, tymbardziej patrząc na fakt, że w dzisiejszych czasach bardzo ciężko o dobry horror.

Cenisz ambitne kino - ja ambitną konwersację.

ocenił(a) film na 4

Ktoś kto się bardzo dobrze zna na filmach nie dogada się z laikiem. Ja najlepiej dogaduje się z ludźmi , którzy bardzo dobrze się znają na filmach. A co mi po rozmowie z ludźmi, którzy nie widzieli, nawet nie znają najlepszych filmów, reżyserów. W przypadków filmów zdawali się na ślepy los, przypadek, polecenie przez kogoś.
Wypisane filmy przedstawiają najlepsze horrory,
więc żaden z nich nie jest średni, ani słaby.
I to potwierdzi każdy znający się człowiek na horrorach.
Jedynie może być dla ciebie słaby, a to różnica.
Obcy słabym filmem wśród tej trójki z tej listy ww ?
Imdb 8.5 , zdobyte oskary, do dziś ludzie ten film uważają za TOP 10 horrorów ever, a ty bez cienia wątpliwości mówisz,
że lepszy od niego jest Sinister :) Ciekawe w czym :)
A Sinister wg mnie ? Masz rację w tym, że w obecnych czasach to dość solidna pozycja, sprawnie nakręcona, na poziomie podobnym co "Naznaczony ", "Obecność"
ale daleko mu do stania się kultowym.
Ocena na imdb 6.8 solidna jak na horror, ale zauważ,
że najwyżej cenione horrory mają oceny między 7.5 a 8.5.
I nie ma przypadku w tych ocenach. Bo są o klasę lub dwie klasy lepszymi horrorami.

użytkownik usunięty
returner

Spytałbym grzecznie czy umiesz czytać ze zrozumieniem, ale podaruję sobie o pytanie, bo znam już na nie odpowiedź. Spytam o coś innego? Czy masz coś innego do powiedzenia, prócz podsuwania mi ciągle opinii ludzi z innych portali?

'W przypadków filmów zdawali się na ślepy los, przypadek, polecenie przez kogoś.' - Człowieku a Ty nie zdajesz się na obejrzenie filmu tylko dlatego, że ludzie oceniają go wysoko? Nie pomyślałeś, że Twoja własna indywidualność może po prostu film, który jest wysoko w rankingu, odrzucić?! Jednak tutaj zapewne mnie zgasisz swoją bezczelnością i bardzo wysoką samooceną, co? Ty się po prostu znasz na filmach i wiesz, że jak sięgasz po film, żeby go obejrzeć to on na pewno jest dobry. :D :D :D :D

ocenił(a) film na 4

Jeżeli trafisz na 200 list, gdzie umieszczone są najwyżej cenione filmy z danego gatunku i widzisz ciągle te same dobre filmy to uważasz, że przewyższy je film, które żadna osoba, która jest autorytetem w branży oceniania filmów nigdzie nie umieściła w TOP najlepszych filmów.
Oczywiście, że mój gust czasem, ale bardzo rzadko odbija się od niektórych bardzo wysoko cenionych filmów, a moje flirty przepuszczą średniaka.

użytkownik usunięty
returner

Jak na razie podałeś strony, na których to ludzie oceniają filmy a nie żadne autorytety. Autorytety, mój drogi, mają naprawdę niezbyt duże zainteresowanie krytyką. Oni chcą tylko pieniędzy ;)

Jednak niech będzie na Twoim. Ta wymiana zdań już jest na tyle żenująca (chyba najbardziej nudna ze wszystkich jakie miałem na tym portalu), że przyznam Ci rację, ok? Patrząc na nieinteligentny sposób w jaki mi odpowiadasz stawiam, że jeśli przyznam Ci rację i powiem, że SINISTER TO SŁABY FILM, uwierzysz i przestaniesz mnie męczyć swoim gadaniem...? :)

ocenił(a) film na 4

Prze przekręcaj słów.
Sinister nie jest słabym horrorem, tylko dość dobrym.
Na dzisiejsze czasy, gdzie powstają słabsze horrory jest rodzynkiem. Sam dobrze wiesz, że w dzisiejszych czasach powstają słabsze horrory, a zatem kiedyś był złoty okres do tego gatunku więc nie rozumiem oburzenia.
Czy pytałem czy obejrzałeś najważniejsze filmy Bergmana, Tarkowskiego, Kubricka, Felliniego czy Kurosawy ? Nie.
Czy pytałem jakie są najlepsze seriale ? Jakie najlepsze filmy Polskie ? I tym podobne pytania by wypunktować kogo wielki braki filmowe. Nie robiłem tego.
Nie pytałem o twoje najlepsze filmy. Nie pytałem o nic.
Bo wiedziałem po twoich wypowiedziach, że nie za wiele wiesz o kinie w porównaniu do ludzi, którzy wiedzą o nim bardzo wiele, a zatem nie było możliwości spójnej rozmowy.
Jak mówiłem osoba, która wie o kinie bardzo dużo najlepiej dogaduje się z kimś kto też wie bardzo dużo.
I to dotyczy każdej dziedziny. To tak jakbym próbował rozmawiać z siostrą o najlepszych filmach Capry czy najlepszych rolach Marlona Brando czy Paula Newmana, a ona prawie nic z tych filmów nie kojarzyła lub widziała przypadkowo tylko to co się jej przypadkowo trafiło.

użytkownik usunięty
returner

Przeczytaj raz jeszcze co pisałeś wcześniej. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
returner

Pojedyńcze sceny w horrorach też mogę podać z głowy za bardzo dobre:
Pobaw się z nami Danny. - Lśnienie (1980)
Wyjście Samary z telewizora. The Ring (2002)
Finałowa scena z Omena. Omen (1976)
Scena z kotem. Alien (1979)
Śmierć Mochiego Welcha. Christine (1983)
Kayako na strychu. The Grugde (2004)
Finałowa scena z Shuttera. (Shutter 2004)
Scena początkowa z krzyku. Krzyk (1996)
Scena z Georgiem i Pennywisem. To (1990)
Pomnik Pazuzu na pustyni (Egzorcysta 1973)
And I am devil! (Egzorcysta 1973)
Scena z krucyfiksem (Egzorcysta 1973)
Scena z pawianem (Mucha 1986)
Próba krwii (Coś 1982)
Scena operacji (Coś 1982)
Scena z Batszebą i Annabelle (Obecność 2013)
Opowieść babki (Naznaczony 2010)
Scena z rysunkiem (Naznaczony 2010)
Oczywiście takich scen można wypisać bardzo, bardzo dużo.
Bardzo niepokojącym horrorem jest
"Black Christmas" 1973.
Ten psychopata ryje psychikę ostro.
Najlepsze gallio "Głęboka czerwień"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones