Biorąc pod uwagę to jak teraz tworzy się filmy nie mają one porównania z tymi, które powstały w latach 70 i 80 (mówię o horrorach) i faktycznie dużo jest kiepskich i nastawionych na zarobek ze słabymi, ale znanymi aktorami, ale nie przesadzajmy w drugą stronę. Od technicznej strony jest dużo dobrych horrorów zrobionych w późniejszych latach. Nie zawsze "starsze" znaczy "lepsze".

Nie ma tak genialnych filmów w tym gatunku,
bo obecnie lepsi reżyserzy omijają gatunek Horror.

Nie do końca się z Tobą zgadzam. Wiadomo, że klasyka to klasyka, a teraz robi się filmy trochę inaczej, używając innych technologii, mając inny budżet, etc.Niektóre nowe horrory też zasługują na uwagę.

Co nie zmienia faktu, że 3/4 to shit zrobiony dla hajsu, który powiela ciągle ten sam motyw, te same sytuacje + znane buzie na okładce, które gwarantują przyjście do kina + sceny sexu, które przyciągają uwagę. Ale to nie tylko w tym gatunku, teraz to robi się normą, zwłaszcza patrząc na amerykańskie komedie.

I nie odbiegajmy już lepiej od tematu, bo dotyczył on filmu Sinister II a nie przeglądu filmów grozy etc ;)

Większość nowych horrorów to sequele/remaki/reeeboty czy
ten sam motyw jak dobrze ujęłaś i są w 99% gorsze od oryginalnego pomysłu.
Co do nowych technologii to pomału od nich odchodzą,
bo zorientowali się, że wygodne, łatwe , szybkie i tanie efekty robione komputerze za szybko się starzeją i rażą sztucznością.
A robione tradycyjnymi metodami dużo wolniej się starzeją.
Wystarczy porównać efekty ze starej i nowej trylogii star wars. W nowej wygląda to strasznie sztucznie.
Wystarczy porównać efekty z Terminator 2 1991, a Terminator Genesis 2015.
Władcę pierścieni 2001-2003 , a sztuczne Hobbity 2012-2014,
Dinozaury z Jurassic park 1993, a King kong z 2005.
Wszystko przez to, że panuje w Hollywood lenistwo i nie chce się im kręcić w plenerach i budować drogie rekwizyty.
Wystarczy sobie porównać jak kręcono filmy akcji w Stanach, a zwłaszcza w Hong Kongu w latach 80' To już nie wróci.
Ale to był najwyższy poziom jeśli chodzi o choreografie walk, strzelanin itp
"sceny sexu, które przyciągają uwagę"
Sceny seksu w filmach są całkowicie zbędne.
I tak wiadomo, że schemat jest zawsze taki sam kobieta poleci na płytkiego przystojniaka czy zamożnego/sławnego lub przebojowego faceta, który ma powodzenie i wiele kobiet w życiu. Natura kobiet zawsze taka sama więc to zbyt przewidywalne dla mnie, by jeszcze oglądać coś tak banalnego.

Co mówiłaś? Bo patrzyłem na zdjęcie.

Płonne nadzieje...

Niestety takoż uczynili, proszę Szanownej Pani. Nie domęczyłem filmu do końcówki. Pozdrawiam serdecznie.

Wszystkim zawiedzionym drugą częścią Sinister, mogę polecić inny film według mnie rewelacja, klimat, rodzina, muzyka, wiele wspólnych powiązań :D, obejrzyjcie sobie Dark Skies jak dla mnie genialny film,