Pytanie do wszystkich komu chce sie pisac lecz bardziej kierowane do zenskiej publicznosci
tego filmu...
----SPOILER---
W czesci filmu gdzie (do poki widz nie dowiaduje sie ze Hannah chciala podprowadzic
sperme.......)Chodzi mi o dylemat jaki miala Iris, z zakochaniem sie nie pewnym i nie
zdecydowanym do pewnego czasu w swoim najlepszym przyjacielu, i calej zaistnialej sytuacji
jaka sie rozwinela poprzez obecnosc jej siostry ktora grala duza role w tym wszystkim (po
sex'ie z Jackiem, i wedlug mnie zaczynala go lubic i troche sie przyhylac w jego strone), Czy nie
uwazacie ze czesciej w zyciu jest tak ze to wlasnie mezczyzna znajduje siebie w takiej
postawiony sytuacji w jakiej byla i jak sie czula Iris. Choc w filmie to wyszlo zgrabnie,
realistycznie i dosyc przekonywujaca to czy WY dziewczyny jestescie w stanie to potwierdzic ze
kobiety tez lub raczej jak czestu lub jak bardzo prawdopodobne jest ze kobieta sie tak czuje a
nie wslasnie mezczyzna. Ja jako mezczyzna uwazam ze bardziej prawdopodobne / czestrze
jest to ze to mezczyzna bedzie sie tak czul wobec jakiejs kobiety.

Mam nadzieje ze nie namieszalem za bardzo i rozkminicie o co mi chodzi.

P.S. z gory sory za wszelkie bledy w pisowni ktore moga strasznei oburzyc niektore osoby.