PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10020122}

Sisu

6,3 12 113
ocen
6,3 10 1 12113
6,1 19
ocen krytyków
Sisu
powrót do forum filmu Sisu

Bardzo udany film

ocenił(a) film na 8

Film mi się podobał. Od początku budowana jest ciekawa historia. Poznajemy tytułowego Sisu jako spokojnego człowieka, który spokojnie poszukuje złota. Od razu widać, że ten facet dużo przeszedł (sceny z myciem się w strumieniu i pokazanie blizn jak u Rambo) do tego bardzo dobre ciężkie wstawki dźwiękowe podkreślające "ciężar" jego przeżyć. w tle mamy końcówkę II wojny i wycofujące się oddziały Niemieckie, które stosują taktykę spalonej ziemi. Sisu stara się nie angażować w te wydarzenia po znalezieniu złota jego jedynym celem jest dostać się do miasta i spieniężyć znalezisko. Po drodze napotyka Niemców, którzy chcą mu wszystko odebrać i zaczyna się akcja. Nie chcąc wchodzić w szczegóły - Nie doszukujcie się tutaj logiki, czy określeń - przecież to nie możliwe, jak on to przeżył? Chodzi o to, że tytułowy bohater to ktoś na wzór Johnna Wicka, Nobody czy Equalizera a ja bym do tego dodał też Rambo. Po prostu od samego początku wiemy, że co się nie stanie to on i tak przeżyje. I taka narracja jest budowana wokół jego osoby także przez bohaterów drugoplanowych (porwane kobiety, czy sztab generalny Niemców, który sprawdził po znalezionych nieśmiertelnikach kim jest. Niemiecki oficer za wszelką cenę chcę jednak udowodnić, że to nie możliwe i oni na pewno sobie z nim poradzą - dodatkową motywacją jest złoto, które posiada.
Sisu walczy w różnych warunkach i w każdych jest niepokonany umie przy tym wykorzystać otoczenie. Czy to Pole minowe, czy dno jeziora czy nawet w powietrzu! Do tego mamy piękne krajobrazy bardzo dobrą muzykę i świetnie zarysowanych bohaterów. Antagonista jest bardzo wyraźny i od razu go nie lubimy. Możemy też dostrzec elementy z filmów Tarantino (rozdziały), wojennych "Bestia", "Furia" i oczywiście typowego męskiego kina sensacyjnego - Rambo, Nobody, John Wick. ktoś już tu napisał, że momentami jest podobieństwo do Bękartów Wojny i ja to oczywiście też potwierdzam.
I ostatnia rzecz - To jest film Fiński zrobiony na potrzeby międzynarodowe czyli w większości jest po Angielsku i to moim zdaniem był absolutny strzał w dziesiątkę. Dlaczego? Bo na pierwszy rzut oka czujemy się jakbyśmy oglądali niby film Hollywoodzki ale czujemy w nim tą "inność" i klimat kina skandynawskiego. Reżyser bardzo sprawnie to połączył. I to jest właśnie moja uwaga dla Polskiej kinematografii. Jeżeli chcemy zrobić nareszcie dobry film dla międzynarodowego odbiorcy to należy iść właśnie tym torem a nie tłuc w kółko głupkowate komedyjki o niczym. Nam potrzebny jest właśnie taki powiew świeżości i POMYSŁY. Coś oryginalnego i zrobionego w taki sposób, aby się zarówno wyróżnić jak i trafić do międzynarodowego odbiorcy używając sprawdzonych metod. Reasumując Polecam ten film.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones