Oto lista tekstów, jakie mi się podobały w tym filmie:
1. Weź tylko tyle ile uniesiesz, weź tylko tyle ile uniesiesz....
2. Rj objaśnia zasady egzystecji "człowieków": Ołtarz, urządzenie do zamawiania jedzenia, sygnał przybycia jedzenia, rytuał przekazywania...
3. Uwaga!!!!! Odpalam!!!!!!
i jeszcze inne, ale nie pamiętam. A wam jakie się podobały teksty?
1. Umiem wybekać całe abecadło
2. Nazwijmy go Edward
3. Gdzie jest szama, gdzie ta szama, bo głodny jestem
4. Motyw z kosiarką ale nie pamiętam dokładnie tekstu :)
I wiele wiele innych textów i gagów i w ogóel swietny film to jest!:) pozdro
1.,,O Ty szopie w morde nie prany!!!,,:)
2.kot sie przedstawił a skunksiczka do niego ,,o zapachniało kebabem,,
Dla mnie nie było nic AZ tak zabawnego :| ogólnie film jest dla mnie na 8 z 10 bo był nudny jak dla mnie ... duzo bardziej mi sie spodobał madagaskar myslalem ze jesli ten film jest w top 10 to bedzie naprawdde dobry ale sie zawiodłem ... ogólnie polecam :)
widzę że część osób oglądała z dubbingiem chyba :) mi sie duzo tekstów podobało, te co wymieniacie także :) nie zgadzam się że film jest nudny. i jak dla mnie ma fajna puentę z morałem. dla dziecie w sam raz :)
Mam zastrzeżenia :
1.Pisze się Hammy,nie Hummy
2.To nie jest śmieszny tekst, jest jedynym{!}smutnym tekstem w filmie.
3.Jeśli to jedyny "śmieszny tekst",to w filmie w ogóle żadnych śmiesznych
nie ma.
"3.Jeśli to jedyny "śmieszny tekst",to w filmie w ogóle żadnych śmiesznych"
Jak na to wpadłeś?
Z reguły jeśli coś jest jedyne, to w ogóle żadnych innych nie ma
Madagaskar przy Skoku jest biedny.
W tym filmie tekst goni tekst, akcja się kręci itd.
W Madagaskarze jakoś tego nie zauważyłem.
Tak dziś byłem w kinie na tym i zgadzam się ze wszystkimi osoba, którze mówią, że Madagaskar jest lepszy. Zaśmiałem się parę razy na filmie, jedno nawiązanie wyłapałem i takie tam. Ogółem nie było aż tak źle, lecz myślałem, że będzie naprawdę zabawnie. Dobra, ale już za rok Shrek 3 będzie w kinach ^_^.
-Mówiłem ci, to ciastko to śmieć!
-Ale mi się podoba...
-Nawet tyłek musiałam sobie pomalować! Nie mówiąc już o korku ;)
-Zwierzęta jedzą po to, by żyć;ludzie żyją po to by jeść
zresztą trochę tego było,jak sobie coś przypomnę to dopiszę :)
Mnie sie najbardziej podobał pierwszy tekst Hammy'iego po przebudzeniu ze snu zimowego: "Muszę siku". Niezłe też było "Tu nie ma końca... z tej strony też nie ma go" =D
Najlepsze było na zakończenie kiedy Hammy dziękował z "przybekiem" i odleciał w piz..daleko
Poza tym co już napisaliście, mi się podobała scena jak RJ objaśniał plan zdobycia żarcia z domu tej wrednej baby: "Pułapki zastawione są tu tu tu tu tu i tu tu tu i jeszcze parę tu i tu.":))
Mieliśmy tu pisac o śmiesznych tekstach a nie o tym czy wam się film podobał czy nie, jak tu zaśmiecają niektórzy..:/
Najlepsze teksty to chyba rzeczywiście "jesteś złem", albo z tymi wnukami;p
Ogólnie bardzo dobra bajeczka;p
Film nie jest aż tak fajny, ale niektóre teksty są powalające.
1. Zbierzmy bonusa!
2. Jesteś złem
3. Ty szopie w mordę niedoprany, jak ci nagazuje, że jeszcze wnuki ci będą śmierdzieć!
4. Nie po to się pół nocy stroiłam na bóstwo, żeby jakiś kastracik mówił mi nie! Stary ja sobie nawet tyłek musiałam malować, bo o korku to nawet nie wspomnę!
5. Buenos Dias, Gadzinko.
6. Przecież po nas wrócił! To szkoda, że z niedźwiedziem.
Film był super ale nie które teksty po prostu genialne
Hammy:Osz Ty mordo jedna szopie nie prany kocham Cię
Stella:To my mamy głodować bo Tobie zadek wibruje?
Stella:Ty szopie w mordę niedoprany jak Ci nagazuje że jeszcze wnuki będą Ci śmierdzieć
Kot:Mój Ojciec był pięknym mężczyzną ale udławił się kłakiem
Stella:Nie po to pół nocy stroiłam się na bóstwo żeby jakiś kastracik mówił mi NIE! Stary ja sobie nawet tyłek musiałam malować bo o korku nawet nie wspomnę!
Hammy:Kofeinka
Hammy:Umiem wybekać całe abecadło A B C
Hammy Nazwijmy go Edward
Penny?:Tak no Edwarda to się mnie boje
A z dialogów no ten:
RJ:Mówiłem Ci że to śmieć
Hammy: Ale mi się podoba!
Te i wiele wiele innych tekstów :D
RJ: Błagam, przecież ja to wszystko robię, żeby wyżywić rodzinę!
Vincent: Tylko, że ty nie masz żadnej rodziny.
RJ: Owszem, jednoosobową.
Penny: Ja to chyba mniej bym się bała, jakbym wiedziała, jak to nazwać.
Hammy: Nazwijmy go Edward.
Verne: Edward?
Hammy: Edek zdrobniale.
Penny: No, Edka to mniej się boję, tak.
Ozzy: O, wielki, potężny Edwardzie! Czego chcesz?
ten film jest zarąbisty ;D