Gdy tylko zobaczyłem zwiastun tego filmu kilka miesięcy temu nie mogłem się go doczekać. Pod względem animacji Dream Works w końcu pokazał, że coś potrafi dobrze zrobic(po żałosnym Madagaskarze i średnim Shreku). Postacie naprawdę wyglądają obłędnie. Takich słodkich zwierzaków to jeszcze w kinie nie widzieliśmy. Ich słodkie mordki chciałoby się cały czas oglądać. I tu pojawia się pierwsza i chyba największa wada filmu...Czemu tak krótko. Filmy minimum powinny trwać powyżej 100 minut. No, ale da sie jakoś przeżyć. Fabuła może nie jest jakaś błyskotliwa, ale fajnie się oglądało gdy RJ tłumaczył wszystkim o jedzeniu itp. Ale jednak dla mnie najlepszą postacią jest Hammy. To co ta wiewióra tam pokazała naprawdę mnie rozwaliło. Znacznie bardziej podobał mi się niż osioł ze Shreka...W filmie jest dużo humoru i dużo ukrytych smaczków...Podobał mi się motyw z THX Lucasa. Hehe...to było mocne. Kocur, ten Pers też był zarabisty. Ogólnie jak zawsze brawa dla ludzi od dubbingu. Choć mimo wszystko postaram się ten film obejrzeć w oryginale, bo czuję, że będzie jeszcze lepszy. Dla mnie 9/10 i polecam, bo rozrywka na najwyższym poziomie.