3 poprzednie komentarze były o kinowym gniocie 3D. Nie dość, że gniot to pewnie jeszcze szarpnął po kieszeni. Oglądając go w telewizji robi naprawdę dobre wrażenie. Film można traktować jako fabularyzowany dokument. Nigdy nie zastanawiałem się jak wyglądała praca poczty lotniczej w tak trudnych warunkach i to w dwupłatowcu.
Co do opisu na filmwebie to mój film był o Andach nie Atlantyku.