Faktycznie, nie jest to jakoś klarownie wyjaśnione. Ale nie chcieli chyba za bardzo rozciągać wątku ojca dziewczynki. To by zabużyło proporcje. Co do fabuły uważam, że jest dobra ale z poważnymi zastrzeżeniami - bo fakt, że podobnych filmów jest wiele, to jednak tu w ciekawy sposób wykorzystano znane motywy. Interesująco to wygląda, jak różne Stany emocjonalne są ilustrowane muzyką. Co prawda momentami spowalnia to akcję ale daje to ciekawy efekt. Ogólnie film warty uwagi, nie jakiś nadzwyczajny ale interesujący.