wielki plus za lekką promocję wegetarianizmu, ukazanie zwierząt jako istot żyjących dla samych siebie i również odczuwających emocje. niby bajeczka, ale w końcu dzieci to przyszłość :)
Hitler nie był wegetarianinem. Miał zalecenia od lekarza, żeby z powodów gastrycznych unikać mięsa, ale z pewnością mordowanie ludzi z wegetarianizmem się nie godzi.
Można też odbić piłeczkę - Stalin jadł mięso. I co z tego?
dzieki chris teraz juz wiem ze scenariusz do tej bajki pisal nie kto inny jak sam adolph z argentyny afkorz
Leonardo da Vinci oraz Einstein też byli, i co z tego wynika? A Hipokrates i Pitagoras byli nawet weganami :D