Tak, cudowny i wzruszający. Pierwszy raz oglądałam go będąc nastolatką u mojej niestety nieżyjącej już babci. Dziś sama jestem mamą dwóch dziewczynek. Film może nie jest wybitny, ale ma w sobie mnóstwo ciepła i czułości. Wracam do niego z ogromnym sentymentem.