Sam pomysł na osadzenie akcji w reality show jest bardzo dobry i za to duży plus, ma spory potencjał, niestety niewykorzystany. Druga sprawa to muzyka, która mi się podobała i była nieźle dobrana do tego co aktualnie się działo.
Niewykorzystany potencjał głównie za sprawą tej bzdurnej paplaniny, oni cały czas gadali, gadali i gadali, w pewnym momencie już mnie to nudziło, tym bardziej że dialogi do najlepszych nie należą. Oczywiście slasherów nie ogląda się dla dialogów - morderstwa są zróżnicowane, jest troszkę gore (np. odcinanie głowy nożycami), ale mogłoby być tego znacznie więcej i być jakieś bardziej kreatywne.
Ogólnie pomysł był naprawdę dobry (ktoś chyba powinien to porządnie zremakować), chyba pierwszy raz coś takiego oglądałam. Niestety za dużo tu nudy, w końcówce się w sumie najwięcej dzieje i to tyle.