co prawda film ma już swoje lata i nie ma w nim fajerwerków, jednak całkiem to sympatyczny obraz i przyjemnie się go ogląda. Nasz bohater imieniem David , dość przypadkowo (dzięki białemu nosorożcowi) dostaje się do afrykańskiej krainy władanej przez plemię urodziwych czarnowłosych pań i władającej nimi atrakcyjnej Kari, oraz grupy blondwłosych piękności, pełniących rolę niewolnic. Mamy też kilku zamkniętych w lochach starszych osobników płci męskiej. W chwilą pojawienia się naszego bohatera w nowym świecie, panie zarówno te ciemno jak i jasnowłose zaczynają wyrażać nim zainteresowanie. Widać, że życie w takiej samotności paniom nie popłaca, Kari nawet zaczyna ,,dobierać,, się do Davida, ten jednak zauroczony piękną Sarią stanowczo odmawia :) . No i zamiast w łoźu królowej facet ląduje w lochu. Mając jednak takie perspektywy, David zapragnie za wszelką celę powrócić do ślicznej blondi, która w międzyczasie szykuje ,,rewolucję,,...
Bardzo przyjemny filmik, głownie za sprawą kobiecej obsady. Do tego urodziwe statystki i fajna choć zdecydowanie studyjna dekoracja.