Podobnie jak pierwsza część film bardzo dobry, świetny soundtrack, fabuła całkiem spoko,
znakomity klimacik horrorów początku lat 90-ych przyodziany odrobiną specyficznego
humoru. W sumie to zdziwiłem się jak zobaczyłem tak słabą notę na filmwebie, no ale cóż
każdy ma inne gusta.
P.S. Gus był najlepszy he...
Po bardzo dobrej jedynce, ciekaw byłem co nowego w dwójce wymyślą.. Troszkę się zawiodłem widząc ogromne podobieństwo do pierwowzoru. Film raczej przewidywalny. Zaskoczył mnie w niewielu momentach. Mimo wszystko, "Smętarz dla zwierzaków II" ogląda się z wielką przyjemniością, przypominając sobie jedyneczkę. 6/10
... tego oglądać. Obejrzałam połowę, nie wiem co się działo w drugiej części, mam nadzieję, że wszyscy poumierali. Dawno nie widziałam filmu z tak ogromną ilością wkurzających postaci. Tak mi to ciśnienie podniosło, że stwierdziłam, ze to za dużo jak na moje nienajlepszej jakosci serce.
Tak się złożyło, że obejrzałem właśnie obie części Smętarza i muszę z przykrością przyznać, że w tym wyopadku prosta prawda o tym, że sequel jest najczęściej gorszy od pierwowzoru sprawdza się... Jedynka była świetna - nie tylko straszyła, ale zaskakiwała na każdym kroku, a fabuła z udanie skomponowanymi wątkami...
Hm...Film Słaby, zwłaszcza efekty specjalne, bardzo słabe, realnie nie wyglądał ten cały pies który zmartwychwstał, a pomimo to film mi się podobał :P
Jak już napisałem, jestem nawet wielce zawiedziony. Pierwsza część filmu miała to coś, co sprawiało, że chciało się ją obejrzeć do samego końca. Natomiast część druga jest bardzo mierną kontynuacją... Nie ma w tym filmie ani jednej sceny która przeraża, nie ma w tym filmie żadnej atmosfery grozy. Na dodatek...
Dość przeciętny. Można być zawiedzionym w porównaniu ze świetną pierwszą częścią. Film nie tyle jest słaby, co nie wnosi świeżości, jest przewidywalny. Ale ogólnie 6/10 więc nie do końca zmarnowany potencjał.
Film jest słabo powiązany z częścią pierwszą, nieciekawy. Nieobejrzany do końca, jako jeden z niewielu. Myślałam, że będzie na co popatrzeć, niestety zawiodłam się.
Dziecinada i amatorszczyzna, jedynie Gus ratuje cały film. Dobra scena wypadku z ciężarówką. Pies Zowie niedorasta do pięt kotowi Creeda. 3/10 maksimum-przeczytajcie recenzję na horror.com tam oceniają profesjonaliści.
Uwielbiam Kinga, a "Pet Sematary" chociaż nie należy do moich ulubionych książek, to jednak ma tak niepokojącą fabułę, że mimo wszystko bardzo wciąga. A ten film był tylko jakimś dziwnym połączeniem świetnego pomysłu z horrorem najniższej klasy.
Jednak spodziewałam się czegoś lepszego
Tak jak się spodziewałem, słabszy od oryginału, ale nie jest znowu jakoś bardzo źle, po prostu przeciętny sequel. Być może dlatego, że ponownie reżyserem jest Mary Lambert. W pierwszej części stworzyła naprawdę znakomity, ponury, dołujący klimat, wszystko "kręciło się" wokół śmierci, podobnie jak w książce Kinga. Druga...
więcej