przyjemny na odmozdzenie, ale zastanawia mnie jedno [spoiler], czy naprawde na
erasmusie wszyscy zdradzaja swoje drugie polowki? slyszalam o przypadkach,
ktore rozstaja sie przed wyjazdem na erasmusa, co juz w ogole jest ponizej
poziomu :D Xavier tak bardzo zalowal ze dziewczyna go zostawia ale nie
przeszkadzalo mu to kiedy spotykal sie z ta Sophie...
Nie tyle zdrady co rozstania- nikt z moich Erasmusowych znajomych nie wrocil do domu mając tą samą drugą połówkę co wczesniej :)
Sporo osób się rozchodzi i nie jest w stanie przetrwać próby czasu którą jest parę miesięcy rozłąki.
Lecz też na poprzednim erazmusie poznałem parę porządnych dziewczyn jak i chłopaków w związkach, którzy ze swoimi sztywnymi zasadami potrafili chodzić do klubów, pić, dobrze się bawić a przy tym nie lecieć z innymi w pocałunki czy dalej.