Emily i Ted Wendel są zgodnym małżeństwem, właśnie obchodzą 20. rocznicę ślubu. On jest pastorem powszechnie lubianym i szanowanym przez miejscową niewielką społeczność. Ona pozostaje w cieniu męża, wiernie wspierając go w duszpasterskich obowiązkach. Jest z niego dumna, cieszy się z jego sukcesów nie tylko na niwie parafialnej, ale także na antenie radiowej. Audycje z udziałem pastora pięknie przemawiającego do wiernych przyciągają przed odbiorniki coraz więcej słuchaczy. Popularność Teda sięga zenitu. Interesuje się nim nawet jedna ze stacji telewizyjnych o zasięgu ogólnokrajowym, dla której zaczyna on nagrywać swoje kazania. Sława zmienia pastora, który teraz skupia całą uwagę tylko na sobie, swojej pracy i sukcesach. Stale otoczony wianuszkiem podziwiających go ludzi, staje się oschły i despotyczny wobec żony. Nie daje jej tyle szczęścia i radości co dawniej. Emily czuje się odtrącona przez męża, na zewnątrz ukrywa jednak, że ich związek przeżywa kryzys. Nadal gra więc rolę przykładnej i kochającej żony. Podczas kościelnej imprezy w plenerze zdarzy się jednak coś, co na zawsze zmieni obraz ich szczęśliwego małżeństwa. Ted i Emily wraz z przyjaciółmi świętują wśród tłumu wiernych 20-lecie małżeństwa. Mają nawet wielki tort ze świeczkami. Niespodziewanie Ted przedstawia żonie młodego człowieka, który nie wiadomo kim jest i skąd przybywa. Okazuje się, że przystojny Luke szuka jakiegoś zajęcia i miejsca, gdzie mógłby się chwilowo zatrzymać. Nie pytając żony o zgodę, Ted natychmiast oferuje mu pracę i pokój gościnny w suterenie kościoła, a przybysz skwapliwie przyjmuje propozycję. Emily nie jest zachwycona faktem, że biorą pod swój dach człowieka, o którym nic nie wiedzą. Nieśmiałe próby zmitygowania męża kończą się jednak fiaskiem. Ted już podjął decyzję.
Źródło: http://www.telemagazyn.pl/program/3499147758.html