zastąpienie berengera jakimś nieznanym aktorem była głupotą jeszcze w roli jego syna, przecież beckett nie miał syna, ba nawet żony z tego co pamiętam z poprzednich części, choć do żony to mogę się mylić, a ten syn to tak na siłę wpisany w historię becketta, billy zane przewija się praktycznie przez cały film, ale dalej jestem zdania, że nie nadaje się do kina akcji, sensacyjnego, ale jak wyłysiał to szok, 45 lat i łysy jak kolano praktycznie, a te wąsy to tragedia, fajna była ta aktorka - partnerka becketta - pani porucznik, oby nie powstała 5 część tym bardziej remake o którym słyszałem, każdy film z serii snajper jest na jeden raz, nawet kultowa 1, te filmy nie zapadają w pamięć jak choćby rambo, do którego z chęcią wracam do całej kwadrylogi, 4/10.
Moim zdaniem fajnie im to wyszło wszystkie 4 filmy były rewelacyjne mogą robić nawet do prawnuków ;). Co do rambo to syf z kolesiem którego nie cierpię (Sylvester Stallone) pro rambo wskakuje w środek garnizony i rozpieprza wszystko dookoła a sam idzie dalej. Co jak co ale rambo oglądałem tylko raz i więcej nie, Jedyne filmy które mogę oglądać to Snajper wszystkie części i "Armadillo wojna jest w nas" zajebisty :)