Wróg CIA ale za to bohater nie tylko amerykańskiego narodu. Chciałbym, żeby ujawnił wszystko co ma, dopiero by się działo ;)
Naród amerykański jest podzielony i ma różne poglądy, ale Twoja ocena jest śmieszna, na tym polega działanie służb, że muszą działać w cieniu i po cichu i wydaje mi się, że działania CIA, NSA nie tu są wyjątkiem, ba ostatnio wyciekły materiały niemieckiego BND i co się okazuje robili to samo, za co krytykowali USA - nie bądźmy więc dziećmi, bo w imieniu Polski ludzie robią dokładnie to samo, no może na mniejszą skalę, bo nie mamy takiego budżetu do wywiadu elektronicznego, sprzętu, a teraz za Kamińskiego wolę nie myśleć co się dzieje w służbach, ale nie bądźmy hipokrytami oczekujemy informacji o Rosji, zagrożeniach terrorystycznych, czy nawet polityce Merkel. Poglądy większości liberałów mnie po prostu śmieszą, że państwo ma się wycofać z internetu, zlikwidować służby, może jeszcze wywiad i wojsko ?
Ocena? Serio? Napisałem co myślę, od kiedy ludzie otwarci na dyskusję są śmieszni? Dla mnie Snowden jest bohaterem, pokazał w jakim zakłamaniu żyją ludzie. To my tworzymy państwo, nie odwrotnie. To my, żołnierze umieramy na wojnach za polityków, nie odwrotnie. Jeżeli nie jest w stanie takich podstaw zrozumieć, to po co bierzesz udział w dyskusji? Dla mnie Snowdem jest bohaterem. A zdrajcą? Absolutnie nie.
Edward Snowden jest bohaterem, bo jest bohaterem - mniej więcej taka to logika bez jednego sensownego argumentu - możemy dyskutować o każdych poglądach nawet skrajnych, ale z jakimś argumentem. My i My - tak jakby klasa polityczna nie była jakąś emanacją społeczeństwa, a jak na razie nigdzie na świecie nie wygrywają partie idealistycznych liberałów z hasłem likwidacji służb. Wybory w USA o ile wiem wygrał Barack Obama - a nie Edward Snowden - każdy kto ma inny pogląd ma prawo sabotować służby i wynosić dane ?
Zdecydowanie bohater. Wystarczy wejśc na wikileaks i przeczytać sobie. To jest przerażające że wszystko co się dzieje na świecie, jest zaplanowane.
Właśnie jestem strasznie ciekaw jak go przedstawią w tym filmie jako bohatera czy zdrajcę a może pół na pół.
Reżyseruje Stone, a jeśli zna się jego wcześniejsze filmy to można w 99% założyć, że będzie przedstawiony jako bohater.
Zdrajca dla amerykańskiego rządu a dla wszystkich innych bohater. W każdym kraju tacy są. U nas zwykle popełniają samobójstwa, w Ameryce padają ofiarą zamachów.
Czy bohater czy nie, już nie wiem. Przez cały czas uważałam, że nim jest, ale ostatnio Ukraina ujawniła listę zakazanych artystów, którzy sprzyjają rosyjskiej propagandzie i na tej liście był Oliver Stone...czy to nie zastanawiające?! Snowden ukrywa się w Rosji. Rosja zrobiłaby wszystko by Usa i Europa wypadły jak najgorzej,więc Stone może im w tym pomóc...ale z drugiej strony, czy ta układanka nie jest za prosta?! Wiem jedno...nie wiemy wszystkiego. Zawsze jest coś czego nie wiemy.
http://www.astromagia.pl/zodiak/astrologia-wg-wojciecha-jozwiaka-okiem-astrologa /8329-ksiezyc-w-skorpionie-nie-lubi-tajemnic
tzn pytasz jak film go przedstawi - produkcji Hamerykańskiej czy kim był naprawdę?
Bohater, który po ujawnieniu tajemnic rządu USA, uciekł do Rosji, gdzie autorytaryzm i inwigilacja mu nie przeszkadza. Co więcej bierze udział w propagandowej imprezie Putina gdzie zadaje mu pytanie o ten temat, a gdy prezydent mu odpowiada "nie u nas nie ma inwigilacji, no co ty" przyjmuje to na pewnik,
Ocenianie go zależy od punktu widzenia. Patrząc z punktu widzenia rządu USA oczywiście, że zdrajca - agent który zbiegł z kraju, upublicznił tajne informacje rządowych organizacji itd. Dla reszty świata i dla mnie osobiście to bohater, bo zdobył się na odwagę, aby to zrobić znając cenę jaką za to zapłaci. Kto z nas w jego wieku zrezygnowałby z ciepłej podaski, życia w bogatym państwie, związku/rodziny w imię szczytnych celów? Mógł powiedzieć "pier***lę to" i robić dalej to co robił.
Z przerażeniem śledziłem to co ES ujawniał. Skala poczynań organizacji rządowych (nie tylko USA), technologie i moce obliczeniowe są przerażające. Najsmutniejsze jest jednak to, że skala tego wszystkiego i zaawansowanie jest tak przytłaczające, że mimo, że cały świat już wie to i tak nic nie da się z tym zrobić. Politycy dalej będą kłamać, użytkownicy dalej przeglądać kotki w internecie i wstawiać kolejne bzdety na fejsa budując baze danych Zuckerberga. Bo przeciez "Ja nie mam nic do ukrycia więc nie potrzebuje prywatności w Internecie".... Jak to ES wspomial "To tak jakbyś powiedział, że nie interesuje Cię wolność słowa bo i tak nie masz nic do powiedzenia".
Czekam z niecierpliwością na film :)
Rosjanie robią to u siebie, ale najczęściej to trafia w tzw. obce organizacje, rząd rosyjski jest typowo pro konserwatywny i anty zachodni przez to buduje dumę narodową, nie wszystkim musi się to podobać, ale Rosjan mało to obchodzi, nie jest to światowe społeczeństwo. Natomiast Amerykanie są typowo liberalnym społeczeństwem, kierunek władz USA można określić jako typowy globalizm. Rząd USA nie tylko kontroluje społeczeństwo amerykańskie, kontroluje większość ludności na całym świecie, nie tylko poprzez internet, lecz także instytucje międzynarodowe, korporacje, koncerny, politykę i gospodarkę światową, dobrym przykładem jest tutaj instytucja finansowa jak Bank Światowy kontrolująca podaż pieniądza na prawie całym świecie. Następną z tego typu jest Grupa Bilderberg zrzesza wiele wpływowych osób, co ciekawe kiedyś było tuszowane jej istnienie.
Nie wiem, jak było naprawdę, ale wg filmu nie zbiegł do Rosji, tylko do Ameryki Południowej... tzn. chciał. Został zatrzymany podczas międzylądowania na lotnisku w Moskwie, gdyż w międzyczasie unieważniono mu paszport. Zawsze można szukać drugiego dna i uważać, że ściema, ale może faktycznie przyczyna była prozaiczna. A został w Rosji, bo nic mu tam nie groziło. Może Putin zrobił to na złość USA, a może w zamian za informacje. A może czeka nas wkrótce ujawnienie tajemnic inwigilacji w Rosji :)
Oczywiście, że zdrajca, wyobraźmy sobie, że każdy będzie wynosić ze służb różne materiały, bo ma inną filozofię życiową, czy poglądy polityczne, dwa sam Snowden był zafascynowany CIA, Bondem, więc rysuje się tu trochę sylwetka gościa, który miał problem z własnym ego. O ile w USA jest jakaś tradycja wynoszenia materiałów rządowych do prasy, o tyle ucieczka z komputerami do Chin i Rosji, krajów, gdzie ludzi po prostu wsadza się do więzień i blokuje wolność słowa musi już budzić sprzeciw. Kolejna sprawa, czego nie rozróżniają dyskutanci polityka USA nie musi się nam podobać, podobnie działania NSA, CIA, ale istota demokracji polega na tym, że decyzje podejmuje tu Obama, bo wygrał wybory, a nie arbitralnie Snowden, bo ma dziecinne liberalne poglądy. Boję się, że Stone zamiast zrobić ciekawy film zestawiając racje i argumenty zrobi jakaś laurkę na część Snowdena, w ogóle w temacie wszystkie filmy zrobiono na jedno liberalne kopyto nawet nie próbując zadać sobie pytań serio, podobnie rzecz ma się z dokumentami - złe służby - dobre społeczeństwo.
dziecinnie liberalne ... więc co ?! Dojrzałość jest przeciwieństwem wolności ? Jeśli bycie dojrzałym oznacza bycie takim otumanionym ciemniakiem to wolę już być dziecinny do końca życia. Co jest złego w odnoszeniu się do otaczającego świata z miłością ? Nie rozumiem. Tymczasem wzajemne szpiegowanie, głupie żartowanie, mordowanie, kłamanie, wyzyskiwanie wydaje się dzisiaj czymś zupełnie naturalnym i dobrym. Naprawdę nie rozumiem. Według mnie to nie dojrzałość, a otumanienie i ciemnota. Bardzo dobrze, że są tacy ludzie jak Snowden, prawdziwi bohaterowie, którzy mają wyzwolony umysł i mają w sobie na tyle silnej woli, aby walczyć z tym zafajdanym systemem, w którym przyszło nam przyjść na świat.
Świat to niebezpieczne miejsce i on jest jaki jest, a nie będzie taki jak go sobie wyobrazimy, dotyczy to bardzo wielu poziomów, choćby poprzestać tylko na kryminalnym - w ciągu jednego tygodnia otrzymałem dwa maile, gdzie próbowano wyłudzić moje hasła i loginy do banku, więc pytam jak się ma rzeczywistość za oknem do tego co piszesz ?
Jak dla mnie Snowden w pewnym sensie jest bohaterem a na pewno nie zdrajcą.Same systemy stworzone by inwigilować wszelakie wrogie komórki itp maiły dawać bezpieczeństwo i sam Snowden do jakiegoś czasu je akceptował nie podważał ich istnienia problem się zaczął wtedy kiedy zauważył jak często te wszelakie systemy są nadużywane nie zawsze w czystych intencjach(patrz akcja-jazda pod wpływem alkoholu połączona z prowokacją),dzisiaj to zaś jutro moze i obalenie nawet samego prezydenta itd.Po prostu dążył do tego by ktoś rozsądny miał nad tym kontrolę i zeby były pewne granice.
Tak samo było z torturowaniem więźniów w Guantanamo,nie ważne jakie metody,czyli liczył się efekt końcowy...tak zwane mniejsze zło.Ukrócili to również,bo wyciekło tak samo ze Snowdenem,po tej jego akcji zapewne zostana poczynione jakieś kroki może nie jakieś duże ale od małych kroczków się zaczyna....
Bohater dla tych którzy chcieliby utworzenia zsrr, globalnego kołchozu. Swędzi ich bez mała.
I teraz powiem - ja sądzę że wolność jest najważniejsza, wolność, własność - te rzeczy nie mogą być naruszone. Ale rozróżniam granicę. Jeśli rząd coś ukrywa, coś co jest informacją wywiadowczą to ma ku temu powody. A powodem jest to żebym mógł żyć wolny, z głową na swoim miejscu a nie odciętą przez islamski nóż na ulicy. Jeśli mnie przed tym uchronią to niech nawet i PRISM będzie.
Zdrajca, tak samo jak assange i ten homoś- manning. Swoją bezmyślną nonszalancją i żałosną żądzą do uderzenia w system narazili i przyczynili się do śmierci wielu ludzi. Pewne rzeczy powinny zostać tajne, tak już jest drodzy Państwo. Każdy jak Ci powyżej są zdrajcami i terrorystami uderzającymi w stabilność. A za zdradę jest jedną kara...