Na sam koniec do serca lokomotywy wchodzi chłopiec. Mógłby ktoś mi wyjaśnić czemu?
Prawdopodobnie tak samo jak wszyscy mieszkańcy przedniej części lokomotywy wierzył on w konieczność utrzymywania porządku szaleńca. Film pod koniec bardzo przypomina mi czas apokalipsy, nawet trochę za bardzo, ale tu jest dużo bardziej rozszerzone spojrzenie na stosunek elit i rządzących do ludzi znajdujących się niżej w hierarchii. Ciekawy film o rewolucyjnym wydźwięku który pewnie niestety zostanie szybko zapomniany.