Dominująca tu gimbaza , zajęta głównie graniem w gry tego nie zczai , i będzie nadal zaniżać średnią tego filmu.
Wszystko w tym filmie jest alegoryczne i obrazuje nienaprawialne przez ewolucję zepsucie tego świata.
Chory system społeczny ,w tym ekonomiczny (seria "Zeitgeist" i podobne , "Wilk z Wall Street" itp.) wymaga rewolucyjnych zmian.
Niektórzy , zwłaszcza postrzegający pozamainstreamowo czują , że to tuż tuż. Czy mają rację ?
I nie chodzi tu o jakieś "lewackie" wybryki , lecz o humanitarne i zdroworozsądkowe posunięcie.