Durniej chyba się już nie da.
Po co oglądać film, aby wydawać opinie. Durny pomysł fabularny jest durny bez względu na to, czy film obejrzę, czy nie.
Spodziewałem się tego. Kolejny, któremu trzeba łopatą tłumaczyć, że przynależność dla gatunku s-f nie usprawiedliwia braku logiki i sensu w fabule.
Czepiać się fabuły na podstawie jakiegoś opisu bez uprzedniego obejrzenia go... według takiego rozumowania połowie filmów można od razu postawić 1. W takim razie musiałbym zmienić ocenę Fight Club z 10 na 1, bo opis zapowiada niemiłosiernie nudny film.
nie no...bez jaj, życie w gigantycznym pociągu jeżdżącym w kółko bez celu diabli wiedzą po co. Sam film może być ciekawy, ale pomysł naprawdę jest żenujący.
Zobacz sobie Dystrykt 9 i pisz wtedy...
A Ty Panie zatracony nie prowokuj, boś zwykły troll
Dystrykt 9 oglądałem. Co do Snowpiercera jak i innych filmów serio - fabuła na nie ogranicza się tylko treści przedstawionej w opisie. Przecież to nie jest streszczenie. Po co istnieje Snowpiercer, o co konkretnie chodzi - tego dowiemy się w filmie. Bywały filmy z przeciętną fabułą, ale świetnym scenariuszem, jak np The Dark Knight. Wszystko zależy od scenariusza.
Ponadto film zbiera bardzo pozytywne oceny.