Pomijając te wszystkie niestworzone rzeczy w tym filmie, jednego na prawdę nie ogarniam.
O co chodziło w końcowej scenie z udziałem Andy'ego (chłopiec zabrany razem z Timmy'm)?!
Wychodzi niespodziewanie z półki i wchodzi do jakiegoś centrum sterowania(?) Na prawdę nie
wiem co mam o tym myśleć... Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że chcieli wyjaśnić co się z nim
stało - Timmy'ego wydłubali widelcem z podłogi, więc i o nim coś trzeba było zrobić. Tylko, że w
takim razie jak dla mnie zupełnie bez sensu cała postać Andy'ego.
Ma ktoś inny pomysł?