Bo jakość filmowa jest właśnie na poziomie jego produkcji ( nie mam na myśli spraw czysto historycznych i niewątpliwej wiedzy p.Bogusława). Ale nakręcić film wojenny który wygląda jak zabawy grup rekonstrukcji historycznych, z udziałem tego samego transportera , samochodów, czołgów i ludków poprzebieranych raz za...
Nie da się oglądać. Kule które nie trafiają, granaty wybuchają i wszyscy żyją. Super film. Gratuluje reżyserowi.
Zastanawiam się czy reżyser po nakręceniu tego filmu, chociaż go raz obejrzał. Jeżeli to zrobił musiał mieć chyba straszny ból głowy. Niewielki odział komandosów zachowuje się jak początkujący rekruci podczas pierwszych dni szkolenia. Komandosi nie potrafią odróżnić niemieckiego samobieżnego działa przeciwpancernego...
więcejciężko ranny postanowił nie obciążać kapitana i pozostał w miejscu, ale jak pokapował się, że niemiaszki idą po niego, to położył parę kompanii Niemców miotając granatami i biegnąć niczym maratończyk z małą różnicą, Rambo skończył inaczej...
Oglądając tego typu filmy, stosunkowo nowe można odnieść wrażenie że komandosi czy inni trafiali tam z przypadku bo tak się zachowywali. Film jest nudny. Pseudo realistyczne sceny walk bardziej pasują do masakry piłą mechaniczną. Może się wydawać że tak właśnie chciano uatrakcyjnić film. Generalnie szkoda czasu