Owszem, Soderbergh nie przeczytał książki... Książke przeczytałem już dawno, filmu na razie nie i jakoś nie chcę sobie psuć smaku, no cóż, tak naprawdę film nigdy nie pogodzi się z książką, ale myślę, że i w drugą stronę... A Soderbergh odwalił pracę- dostał scenariusz, zrobił film, zarobił...

Jak można stwierdzić po 15 minutach oglądania filmu czy jest dobry ? Po 15 minutach ocenia się filmy klasy Armagedon, Skyline, Misja na Marsa czy 2012. No chyba że ten film jest z tej samej kategorii, bo jeszcze nie miałem okazji obejrzeć :P

cytat: 'no coz, film obejrzalam 15min po przeczytaniu ksiazki', proponuje czytac uwazniej i ze zrozumieniem!

Dobrze Cię zrozumiałem. Chyba już się spotkałeś z filmami na podstawie książek i wiesz że nie ma chyba takiego co by się pokrywał w zupełności, nie ma takiego filmu zawsze są jakieś uproszczenia. Czasem się moze wydawać od początku że nie ma nic wspólnego z książką ale po czasie bardziej zaczyna wracać do historii z książki. Ja i tak nie mam zamiaru tracić czasu na takie filmu widać po opiniach że niezły shit.

Taaak.... kto nie czytał książki powie że film dobry.Tylko jeżeli w filmie mówi się że jest na podstawie "Solaris" Lema , więc wydaje mi się że Lem musiał wyrazić na to zgodę.A może się mylę.Niech mnie ktoś oświeci.