Polacy są dobrzy tylko wtedy, kiedy trzeba coś rozpierdolić."
Nowela Bromskiego zdecydowanie najlepsza - najprawdziwsza, reszta to "poklepywanie się po plecach" - bardziej lub mniej artystyczne powiastki o pewnej historii, której efekty każdy widzi.
Cały film zrobiony był w oparciu o banały i jest dość nędzny jak na dumę, którą powinien w sobie nosić patriota, tym bardziej filmowiec. Nowela Bromskiego jest najlepsza na tle całego filmu, bo najważniejszym problemem w obecnej Polsce są szeroko pojęte skutki "grubej kreski" - hasła wielce wzniosłego i nieuczciwego.
jeśli do tej pory nie poznałeś ani nie zrozumiałeś znaczenia i skutków "grubej kreski" to zachęcam do samodzielnego przestudiowania tematu
A gdzie przeczytałeś, że nie rozumiem co znaczy "gruba kreska"? Czytaj ze zrozumieniem. Ja pytam ciebie, co ona znaczy wg ciebie. Nie wycofuj się rakiem jak tchórz:)
"gruba kreska" to świadectwo jakie ten naród sam sobie wystawił przed całym światem...
skoro nigdzie nie przeczytałem, że nie rozumiesz co to znaczy "gruba kreska" a jednak to wiem, to udowodnij mi że nie mam racji... })
musisz dużo wiedzieć o tchórzostwie skoro tak błyskawicznie potrafisz je "rozpoznać"... })
Toś się namęczył:)
Jak już nie ma argumentów to do mnie pijesz?:) powtarzasz oklepane frazesy, których nawet wytłumaczyć nie potrafisz. Daruj chłopie i zluzuj szorty:)
no cóż jesteś prostakiem i to o tobie przypuszczałem od początku, ale postanowiłem i sobie i tobie dać szansę - ale jak widać pierwsza myśl była trafna, więc specjalnie dla ciebie ją powtórzę - jeśli do tej pory nie poznałeś ani nie zrozumiałeś znaczenia i skutków "grubej kreski" to zachęcam do samodzielnego przestudiowania tematu, dodam tylko: nie z komiksów w promocji w hipermarkecie... })
To że nie rozumiesz co piszesz, wiemy. To że stosujesz prymitywne gimnazjalne argumenty ad personam bo nie jesteś zdolny do merytorycznej dyskusji, też wiemy. Nie mogłem się jednak domyślać że masz taki talent do rozsmieszania! Naprawdę szacun:
takich pierół już dawno nie czytałem;) naprawdę wydawało ci się że jesteś zabawny (bo że o blyskotliwosci nie możemy mówić to zapewne hm... sam wiesz)!? Ale synku czytaj, cwicz, może kiedy będziesz równorzędnym partnerem do dyskusji. Cenna jest też umiejętność nie wszczynania dyskusji w tematach o których nie ma się nic do powiedzenia. Ale dam ci szansę:) pogadajmy o grubej kresce, jej znaczeniu, przyczynach i skutkach. A może nie ma czasu bo lecisz do hipermarketu:)
w takim razie może ty wyłożysz temat pt. "gruba kreska - geneza, przebieg i skutki"?... })
Zaczynasz gadać ludzkim głosem - jak chcesz to potrafisz. Mamy may sukces.
Napisałeś w pierwszym poście: "najważniejszym problemem w obecnej Polsce są szeroko pojęte skutki "grubej kreski" - hasła wielce wzniosłego i nieuczciwego.".
Ja zapytałem: "Co znaczyła wg ciebie "gruba kreska" i co było w niej nieuczciwego?".
Gdybyś nie zaczął mnie obrażać, z pewnością dawno odpowiedziałbyś na moje pytanie, na które czekam.
Zachowujecie się jak dzieci. Chyba bardziej ten który nie chciał od razu powiedzieć co to jest "gruba kreska", a dalej to już zrównaliście poziom jak PKP zrównało tereny zaborów.
Nie wiem czy najlepsza, ale na pewno poruszająca i prawdziwa - prawdziwa, bo nie mniej banalna niż nasze życie.
Mi się tylko nie podobało w tym hasło: "Spieprzaj dziadu", wiem, że film ma 5 lat, ale zupełnie nie było to potrzebne i zepsuło mi to obraz tej jednej noweli..
W prawdziwym życiu to bardziej mnie rozbawiło niż zniesmaczyło (tak jak to było rozdmuchane w mediach). Wprawdzie nie jest to moja opcja polityczna, ale rozumiem że każdy się może wkurzyć :)
Może z tym że zepsuło to nowelę to trochę przesadziłem, ale dalej uważam, że nie było to potrzebne, zwłaszcza że film ogólnie o czyms innym jest.
Ludzie mówcie po ludzku, "co wam leży na sercu", nie "owijajcie w bawełnę",to wszystko brzmi jak jeden "bełkot pijanego" i o niczym nie traktuje. Brak konkretnej odpowiedzi. Odpowiem sam: Film ten jest niedorzeczny i nie zachowuje faktów, wprowadza odbiorcę w błąd, "rozdmuchuje" wszystko tak, jakby przedstawione wydarzenia miały tylko miejsce i niczego nie zapoczątkowały. Głupie rozważania polityczne. Pozdrawiam
Ps. rozmowa co niektórych przypomina gawędkę polityków co niektórych partii na forum publicznym.