PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=265416}
6,3 5 782
oceny
6,3 10 1 5782
Something New
powrót do forum filmu Something New

cos nowego

ocenił(a) film na 7

nie wiem kto tlumaczyl yten tytul a,e ejst idiotyczny.. na miare wirujacego sexu..
w kazdym razie byl wczoraj w nocy i bedzie dzis na tvp 1, nbie podlinkowany w programie. Kino
typowo rozrywkowe.

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

A jak według Cibie powinni go przetłumaczyć? To dość ciekawe...

ocenił(a) film na 7
Telewidz

Dokładnie. Przetłumaczono go dosłownie więc nie widzę tu nic idiotycznego.

ocenił(a) film na 7
Marysia1407

Witajcie,obejżałam film 2 razy i mimo dosłownosci przetłumaczenia tytułu , mnie osobiscie nie bardzo pasuje..
Coś nowego.. randka z "białym", miłośc do "białego", jak dla mnie to trchę archaiczne podejscie .. Paowwqlo by bardziej jako" coś innego" a nie "nowego" :)) Facet to facet, inny,ponieważ koroem rózni się od niej.. ale miłość, czy randkowanie, stare jak świat.. Chyba, ze to były jej pierwsze randki, ale na podlotka nie wyglądała;)
To tylko moje zdanie..

ocenił(a) film na 7
Lysiczka

*** Pasowałoby.. , sorki za literówkę:)

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Autor filmu postanowił nazwać go "Coś Nowego" ("Something New"), a nie "Coś Innego" ("Something Diffrent"), więc tłumaczenie jest idealne. Tłumaczenie tytułów filmów po swojemu to w mojej ocenie brak szacunku do pracy autora, który chyba wie najlepiej jak powinien nazywać się JEGO film.

ocenił(a) film na 7
Curt90

Od kiedy wyrażanie zdania jest brakiem szacunku?!Nie "trolluj" kolego, bo takimi bezpodstawnymi tekstami stawiasz w złym świetle jedynie siebie.. To forum nie jest po to,żeby obrażać kogokolwiek,a wyrażanie opinii to cecha dyskusji- to podstawa semantyczna.

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Proponuje na początek zacząć czytać ze zrozumieniem. Również polecam zapoznanie się z definicją słowa "troll" Wyjaśnię, bo widzę, że u Ciebie z tym ciężko "koleżanko". Kiedy mówiłem o braku szacunku przy tłumaczeniu miałem na myśli translatorów którzy takich, niewiernych, przekładów tytułów filmowych dokonują.

ocenił(a) film na 7
Curt90

Czytanie ze zrozumieniem nie ma nic wspólnego z czytaniem w myślach, bowiem tego ostatniego nie potrafię. W takim wypadku warto napisać kogo dotyczą Twoje słowa. Zaoszczędzilibyśmy sobie niepotrzebnych słów. Tym niemniej pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Zawsze można czytać z kontekstu.
Pozdrowienia

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Nie wiem czy tutaj nie chodzi o serię książek i filmów: Coś nowego, Coś niebieskiego, Coś pożyczonego itp ... tytuły nawiązują do ślubów. Mam książke Coś niebieskiego i na 100% jest film Coś pożyczonego, więc może to o takie nawiązanie chodzi:)

ocenił(a) film na 8
Lysiczka

nowym nie było dla mnie randkowanie tylko randka w ciemno. Nowym dla niej było zajęcie się życiem uczuciowym bo wcześniej liczyła się dla niej tylko praca. Wychowywała się pod kloszem. Z nim pierwszy raz beztrosko bawiła się w ogrodzie i z psem. To coś NOWEGO a nie innego.

ocenił(a) film na 7
Izdebska

Dzięki Lila i Izdebska.. może faktycznie, szersze spojrzenie daje mi jaśniejsze światło:)))

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Tutaj masz inny tytuł również - "Czas na zmiany". Moim zdaniem, dobrze przetłumaczono:
http://www.filmweb.pl/film/Something+New-2006-265416/titles

ocenił(a) film na 7
underground73

Dzięki bardzo.:)))To tłumaczenie ,jak dla mnie , jest kwintesencją " problemu" zawartego w filmie. Merytorycznie własnie o to chodziło, tak odebrałam ten film.. jako zmianę wszystkiego:) Film może nie należy do znakomitości kina, ale moim zdaniem główna bohaterka dość dobrze przekazała niechęć czy strach przed jakąkolwiek zmianą w jej życiu:) Gratuluję też przedmówcom, że się dotknęli sedna:)

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Nie wątpię. Mnie się ten film nawet podobał. A co do tytułów - różnie z nimi bywa (kiedyś było np. wiele amatorskich tytułów na kasetach VHS, często na DVD czy w telewizji jest już inny tytuł). Zależy od konkretnego tłumaczenia i czyjegoś widzimisię.

ocenił(a) film na 7
underground73

Dokładnie, choć chyba nic nie pobije"Wirującego sexu":))))

ocenił(a) film na 6
Lysiczka

Pewnie nic. Choć śmiesznie brzmi także pewien tytuł : "Orbitowanie bez cukru" :-)

ocenił(a) film na 7
underground73

Tak, pamietam, z Winoną .,. do tej pory nie rozumiem, co tłumacz mial na mysli:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones