PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=394984}
5,2 8 986
ocen
5,2 10 1 8986
5,3 7
ocen krytyków
Speed Racer
powrót do forum filmu Speed Racer

czyli pozyczony pomysl + kupa efektow = wielki hit

Tylko, ze tym razem sadzac po trailerze slabo to wyjdzie no i 'niestety' nie powstanie 5 nastepnych czesci jak to mialo miejsce z matrixem ;)

A moze i powstanie? Hollywood wciaz mnie zaskakuje.

maac

Możesz mi podać tytuły 4 i 5 części Matrixa? Bo chętnie obejrzę.

Raffu

ja Ci podam 4 - Animatrix ;P

ocenił(a) film na 7
Evil_Ash

Animatrix to jakby 1,5 ;)

<za krótki>

Evil_Ash

ja Ci podam 4 - Animatrix !!!!!!!!!!!!!
chłopie Ani matrix to nie kolejna część Matrixa bo Matrix to Trylogia.

Raffu

Zwykle jak ktos nie ma nic do powiedzenia to sie czepia ortografii, ale widze, ze ilosc czesci tez mozna 'przedyskutowac'.

Jak chesz o tym pogadac to sobie zaloz swoj temat, moze zajdziesz kogos, kogo to obchodzi ;)

maac

Nie wydaje mi się żeby "Matrix" zawierał pożyczone pomysły i kupę efektów... Tych drugich było akurat w sam raz.

Przy okazji zapraszam na mój blog, na którym przeczytać możecie opowiadanie klimatem nawiązujące m.in. do "Matrixa" czy też "Underworld":

http://straznicyportali.blox.pl/html

Mieloneq

"Nie wydaje mi się żeby "Matrix" zawierał pożyczone pomysły"

Zaloze sie o dobra flaszke, ze pojdziesz do piekla ;)

użytkownik usunięty
Mieloneq

"Nie wydaje mi się żeby "Matrix" zawierał pożyczone pomysły"
myślę, że autor filozoficznej koncepcji "mózgów w naczyniu" miałby na ten temat swoje zdanie.

Mieloneq

Od razu widać, że "Dark City" nie oglądałeś. Kiedy to obejrzałem stwierdziłem, że Matrix jest jego kopią, w moim mniemaniu nawet nieco gorszą.

użytkownik usunięty
ageusz

tak tak "Dark City" ... a kto w ogole o tym slyszal? no wlasnie... nikt! wiec juz wiesz skad "Matrix" odniosl taki sukces pomysl fakt troche zgapiony mimo wszystko "Matrix" podobal mi sie bardziej

tego filmu jeszcze nie ogladalem ale sadzac po zdjeciach i komenatarzach chyba nie warto prawda? naprawde napiszcie cos wiecej:P

Zwolnij trochę z osądami. Weź pod uwagę parę znaczących faktów:
1. Film wyemitowano w 1998 roku, kiedy jeszcze oglądanie filmów ściągniętych z torrentów nie było tak popularne
2. To że ma mniej ocen nie znaczy, że nikt go nie widział - po prostu wtedy w '98 nie było jeszcze filmwebu, jak mniemam, a nawet jeśli był, to internet nie był tak szeroko dostępny i posiadanie internetu to było coś!
3. Jeśli popularność filmu jest dla ciebie argumentem świadczącym o jego jakości to gratuluję rozsądku. Nie wiem czy wiesz, ale Moda na sukces to chyba najbardziej znany sitcom, a na pewno znajduje się blisko szczytu. Też uważasz, że jest dobry z tego powodu?
4. Popularność wynika z kasy, a kasa nie zawsze produkuje dobre filmy, co można było zobaczyć na przykład w ostatnio wypuszczonym Doomsday, który na ocenę 2/10 może nawet zasługuje.
5. Nie osądzaj tak szybko, że nikt nie słyszał o Dark City, bo jednak trochę ludzi słyszało i widziało ten film.

ageusz

Dark City nie widziałem, ale przecież w Matrixie wyraźnie widać inspiracje "Ghost in the shell"

Ichthys

widac, nie widac, w kazdym razie Wachowscy sami przyznali sie do tego ze inspiracje do Matrixa czerpali wlasnie z "GhostInTheShell" wiec nie wiem oczym ta dyskusja...

ocenił(a) film na 5
ageusz

1. Film wyemitowano w 1998 roku, kiedy jeszcze oglądanie filmów ściągniętych z torrentów nie było tak popularne.

ta natomiast rok pozniej kiedy to miała miejsce premiera Matrixa, kazdy równo ssał wg ciebie torrenty z sieci ?
Matrix swoja droga przy tak ogromnej popularnosci uzyskał wysokie oceny krytykow jak i widzów co jest stosunkowo trudniejsza sprawa niz uzyskanie takiego wyniku przez filmy mało popularne i ogladane głównie przez fanów gatunku

donadoni

Co do 1. to faktycznie, zapomniałem, że przecież matrix nie był wiele późnij, sorry.

Nie zmienia to jednak faktu, że Matrix jest niemalże kopią Dark City. Widać, że twórcy mieli duużo większy budżet, bo efektom w Matrixie nie ma końca.
Myślę, że gdyby zrobili taką pompę przy premierze Dark City i taką reklamę wszędzie, też byłby bardzo popularny. Może i jest trochę mniej holywoodzki, ale to akurat chyba dobrze. Pewnie też dlatego jest mniej popularny. Holywoodzkie filmy są typowo dla mas, są kasowe i to jest ich najważniejszy cel.

ageusz

Co za bzdury, jak matrix (który został wydany rok później niż dark city) mógł cokolwiek z tego zgapiać? Chcecie przez to powiedzieć, że w rok Wachowscy wpadli na pomysł, złożyli scenariusz, nakręcili film i zdążyli wpuścić do kin? Fakt, matrix jest kopią wielu pomysłów, ale na pewno nie ma nic ściągnięte z Dark City.

ksmlody

Coś w tym jest, niemniej scenariusz mogli dorwać wcześniej. Hollywood w końcu to jedno bagno prawda? ;)
Powiem tak - mówisz przekonująco i może trochę mniej się trzymam swojej wersji, niemniej podobieństwo, idee, pomysły itd są tak niesamowicie podobne, że aż można się pomylić. Jakoś nie mogę uwierzyć, że to przypadek.

ageusz

a wziąłeś pod uwagę wspólną inspirację?

ageusz

Ja nie z tych którzy nie mając się do czego przyczepić, przyczepiają się do drobiazgów, ale pomyliłeś pojęcia - Moda na sukces nie ma nic wspólnego z sitcomami (SITuation COMedy), choć jest oczywiście nie mniej bzdurna niż 90% z nich.

A co do budżetu Matrixa, o którym piszesz niżej, był on stosunkowo niski - ok. 63 miliony. Przykładowo, prawie trzy razy mniej niż Bardzo Dziki Zachód z tego samego roku.

ocenił(a) film na 6
ageusz

Dla 99,9% ludzi nie ma znaczenia czy Matrix był na podstawie Dark City. Ci co uważają, że Dark City był pierwowzorem Matrixa są tak bardzo zbulwersowani, że nikt tego nie dostrzega - a tak naprawdę wszyscy mają ich w przysłowiowej dupie i będąc normalnymi nie przywiązują do filmu zbyt dużej duchowości czy "oświeconości" a także jakichś powiązań z czymś o czym słyszał co 16478 Polak. Zapewne jesteś w stanie jak byś się wysilił podać jakieś związki Matrixa z Quo Vadis czy Lalką. Najbardziej śmieszy mnie dowiązywanie "religijności" do imion bohaterów. Założę się, że dobór imion przez Wachowskich odbył się w następujący sposób.

<scena przy piwie>
Jeden brat do drugiego.
- no to co robimy z tym... eee... jak mu tam... no
- wybrańcem?
- tak...
- chmmm... wybrany... chmmm...
- nowy...
- tak słuszna uwaga bracie... ale
Bracia pociągają łyk piwka.
- mam... Neo... kojarzy się z nowością
- dobre... takie oldskoolowe... a takie nowoczesne zarazem...
- niech będzie
- a teraz partnerka Neo... wybuchowa laska to ma być...
- no tak... ej a jaki był kryptonim pierwszej bomby atomowej?
- Trinity!!! odpowiada ucieszony brat
Kolejny łyczek piwka.
- Teraz ten łysy murzynek... ten co go wykopsał z matrixa...
- matrix to tak jakby stan snu... ech pamiętam, że babka od polskiego w pedałówie mówiła, że bogiem marzeń sennych był Morfeusz...
- kurwa... dobry jesteś
- a teraz ten co ich zdradził
Kolejny łyczek piwka...
- chmmm... kurwa....
Chwila konsternacji
Rozkmina sięga już 15 sekund
- Judasz???
- eeee nie, musi to być wiesz takie wiesz... no kuuul...
- no tak racja
Rozkmina sięga 30 sekund
- kuźwa... a ten zły z dołu?
- Lucyfer?
- no
- ale to nie brzmi kuul...
- a Cyfer?
- jasne... brzmi kuul i dodatkowo założę się, że ma coś wspólnego z kryptografią
Kolejny łyczek piwa...

Nie... niech nikt mi nie mówi, że jest jakaś wielka religijność w Matrixie

Crazy_Ivan

First - wcale nie jestem zbulwersowany, tylko chcę zwrócić uwagę, że może jednak Wachowscy nie zrobili czegoś niespotykanego wcześniej, to była pełna rewolucja itd.
Second - nie chodzi mi o to, że nikt tego nie dostrzega, jedynie jeśli ktoś coś mówi, to chyba niczym złym nie jest zauważenie, że jednak jest inaczej.

To tak jakby sobie Microsoft wziął i wypuścił system, powiedzmy Lindows, co byłby zupełnie jak Linux i rozreklamowałby że jest świetny i wspaniały. I co - jak ktoś by mi powiedział, że Lindows jest wspaniałym nowatorskim i rewolucyjnym systemem, to też nie wolno zauważyć, że sorry, ale Linux był wcześniej? To już jest zbulwersowanie się?

ocenił(a) film na 6
ageusz

Ale Wachowscy nie popełnili plagiatu i do tego gros ludzi olewa skąd brali inspiracje. Przykład z microsoftem to już plagiat i naruszenie licencji GNU .

Tak więc i tą wypowiedzią się nie popisałeś.

Crazy_Ivan

nie nie - nie napisałem, że skopiowali linuxa, tylko zrobili system który jest praktycznie taki sam, ale zrobili go sami. W zasadzie Microsoft nie był twórcą systemu okienkowego i faktycznie coś takiego miało miejsce, tylko że nie z Linuxa... a jednak większość ludzi twierdzi, że o Windows to pierwszy system okienkowy. Więc nie mów tak od razu, że się nie popisałem.
Matrix jest jak kopia Dark City. Różnice są naprawdę niewielkie. Co wcale nie oznacza, że Matrix jest kiepski. Wcale nie - jest to jeden z filmów, które najbardziej lubię oglądać i stoją w mojej hierarchii bardzo wysoko.
Jednak Dark City stoi wyżej - jest po prostu lepsze, poza tym było wcześniej.
Tak jak i Windows (przynajmniej wersja XP) nie jest wcale już takim złym systemem.

ocenił(a) film na 6
ageusz

Każdy system składa się z podstawowych elementów jakimi są JĄDRO... odpowiedzialne za zarządzanie zasobami sprzętowymi, zasobami pamięci, procesami, plikami, urządzeniami wejścia wyjścia... POWŁOKA... czyli wszystkie GUI wszystkich systemów od Windowsa, przez Solaris aż po Linux oraz SYSTEM PLIKÓW... który jest obsługiwany przez dany system operacyjny...

taki schemat odnosi się do większości albo nawet wszystkich systemów operacyjnych jakie istnieją. Więc... Linux i Windows aż tak bardzo od siebie się jednak nie różnią... robią te same rzeczy posługując się z grubsza tymi samymi metodami, a większości śmiertelników nie interesuje co drzemie w ich bebechach...

Więc nie sil się na gadkę o której nie masz pojęcia

Tak samo jakieś tam Dark City i Matrix. Taki sam schemat odnosi się do większości animomatrixodarkcitowonarutowych badziewi...

Hasta la Vista...

Crazy_Ivan

No to mi teraz zapodałeś trudne terminy - jądro, powłoka i system plików. Ojej...

Cieszę się, że tak szybko oceniłeś to, że nie mam o tym pojęcia.
Może byś tak nie napisał, gdybyś wiedział że właśnie pracuję nad pracą inżynierską, w której mam za zadanie napisać dość zaawansowany program w który ma umożliwić pisanie i kompilowanie programów sterujących robotem/manipulatorem typu Scara. Wiesz dlaczego taki temat? Bo moją pasją jest programowanie (różne języki) i właśnie sprawy software'owe, również systemy operacyjne.
Z tego co napisałeś, wydaje mi się, że nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo Linux z Windowsem się różni.

Co do Dark City i Matrix to masz tu trochę racji - taki schemat odnosi się do większości animomatrixodarkcitowonarutowych (niezłe to słowo jest heh) filmów.

Nie ma co się kłócić o tą inspirację, obaj mamy swoje zdanie i to jest ok. Jak również oba filmy są moim zdaniem dobrymi filmami. Pozdrawiam zatem.

ocenił(a) film na 6
ageusz

Ciekawą masz pracę...
ale język programowania to jeszcze nie system operacyjny...
Zdaję sobie sprawę jak bardzo się nie różnią...

Papa...






:D:D:D:D

maac

Coś ci sie pomyliło!!!matrix ma tylko 3 części a nie pięć!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones