mialam dokladnie takie same odczucia, tracilam do niej sympatie z kazda kolejna minuta. To ze stawiala swoje dzieci w sytuacji ze to one musialy sie nia zajmowac a nie odwrotnie spotegowalo moja niechec. Jezeli D. byla w tak krytycznie zlym stanie psychicznym jak ona dala rade na te wizyty w szpitalach itp. Rodzina krolewska ona opisuja jako "oni" potwory, ale ja tam nie widzialam potworow... w filmie nikt nie zrobil jej jakiejs mega krzywdy... w kazdym badzi razie nie bylo to pokazane dostatecznie jako krzywda... No sama nie wiem

William chodził do psychologa od lat przedszkolno- wczesnoszkolnych, gdyż był przez nią wciągany w kłótnie małżeńskie. On naprawdę widział matkę w złych stanach psychicznych. I nikt jej nie krzywdził. Miała zdiagnozowane choroby psychiczne i zajmowało się nią 3 psychiatrów.

To wytłumacz mi jedno, dlaczego oceniłas film na 6? Też masz jakieś problemy?

W tym filmie trzeba docenic role glownej aktorski bo wcielila sie w bohaterke w sposob rewelacyjny . Nawet fizycznie jest do niej podobna. To co pokazala daje jej szanse na glowne nagrody filmowe . A dodatkowo klimat i atmosfera ,ktora jest tworzona od poczatku filmu zasluguje na uwage . Zwlaszcza sceny w jej starym domu albo ze strachem na wroble. To tez wplywa na ocenę. Nie popieram zachowan i stylu zycia D. a ten film raczej nie jest jej pochwałą . Raczej nie wroce juz do tego dzieła .

I po co tak ostro?

Jego żona była "kimś z problemami psychicznymi. Miała zdiagnozowaną depresję paranoidalną (tutaj przedstawioną pod postacią zwid) i dwubiegunowość. Faktycznie się okaleczała, faktycznie objadała się w nocy po kątach i faktycznie miała bulimię. Jeśli zaczęłaś sympatyzować z Karolem, to dodam, że moment w którym pyta ją o to "kto ją zatrzymał", był sugestią jej romansu, bo Diana która wiecznie płakała nad romansem Karola z Kamilą rok wcześniej zaczęła zdradzać męża z ochroniarzem i to ona jako pierwsza popełniła ten "grzech".

zanim zaczniesz pisać pierdoły wyssane z palca to się zastanów czy aby na pewno znasz historie życie tych dwojga ludzi bo mam wrażenie, że są kompletnie ci obce ...

Akurat ich życie i historię znam dość dobrze. Na tyle by wiedzieć, że to co napisałam to nie są "pierdoły wyssane z palca". Spencer to jeden z niewielu filmów, który postanowił pokazać psychikę Diany i przedstawić kilka dni z jej życia, dość luźno interpretowane. Każde słowo w tym filmie miało jakieś odniesienie do faktów z jej życia. Sugestia Karola w kwestii spóźnienia była odniesieniem do jej romansy z Jamesem Hawittem... akurat w tym momencie był on, bo wcześniej miała romans z Barrym Manakkem, swoim ochroniarzem, z którym to zdradzała Karola nim jeszcze nawiązał romans z Kamilą. Film (może nie świetnie) ale pokazuje, że kobieta, która ma czynny romans z nauczycielem jazdy konnej wciąż czuję się zdradzana przez męża. Rodzina królewska, sama Diana i media utworzyły bardzo charakterystyczny wizerunek Diany Spencer, choć gdy znamy obecne fakty i oglądamy ówczesne dokumenty, to ona nigdy pewnych rzeczy nie ukrywała... Choć wtedy były sygnałami niedostrzegalnymi. Dziś mamy większą wiedzę i dostęp do informacji. Stworzono jedną twarz Diany Spencer, twarz medialną i jedyne co od niej wymagano, to posiadać tę twarz w odpowiednich momentach życia, bo tak funkcjonuje cała monarchia. To też, było pokazane w filmie. Tylko wystarczyło wiedzieć, na co się patrzy. Film i tyle dobry, że zerwał maskę z twarzy Diany i otwarcie przedstawił jej twarz. Tak więc mamy skandal.

Chyba wiem nieco więcej o jej życiu niż ty...więc sorry...

czyli jednak tylko ci się wydaje, że znasz ich życie .. zasięgnij i poczytaj bo Karol miał romans przed poznaniem Diany ... zdradzał ją już przed ślubem ... warto poczytać nim zaczniesz komuś udowadniać głupoty ...

Bzdura. Karol poznał Kamilę w 1970 roku, była wtedy dziewczyną jego kolegi i kapitana drużyny Andrew Parker-Bowlesa. Ten, był z nią odkąd miała 17 lat i notorycznie upokarzał i zdradzał. Ona nie wyobrażała sobie by mogła być z kimś innym. W 1972 roku Andrew, po raz kolejny porzucił Kamilę dla przygodnie poznanej dziewczyny. Ona postanowiła mając 25 lat po raz pierwszy nie być mu dłużna, a że była kobietą zgnębioną psychicznie od 7 lat, to podeszła do najbardziej nieśmiałego i niepozornego chłopaka w drużynie. Okazało się, że ze zwykłej rozmowy nawiązała się nić porozumienia. Oboje mieli wspólne pasje i zainteresowania. W 1972 Karol i Kamila zaczęły być ze sobą w związku, jednak zazdrosny o swoją własność Andrew postanowił zniszczyć oswoją byłą dziewczynę. Nawiązał romans z Anną i uświadomił rodzinę królewską, że jeśli pozwolą na związek Karola i Kamili, to on zrobi z niej publicznie dziwkę, ale jest gotowy jak bohater wziąć pod swoje skrzydła kobietę upadła i pozwolił Kamili aby za niego wyszła. Ona zgnebiona, z poczuciem, że Andrew jest tym jedynym i faktycznie z początku chciała jedynie Karola wykorzystać decyduje się na małżeństwo z byłym chłopakiem, bo na ślub z Karolem rodzina królewska w tej sytuacji nie wyraziła by zgody. Karol po tym romansie już nigdy nie spotkał kobiety odpowiedniej, jako kawaler po 30 był w licznych związkach, nawet oświadczył się córce Louisa Mountbattena. Jednak każda kobieta, która orientowała się, że on wciąż jest zakochany w Kamili, która siedziała w pieluchach, gdy jej mąż ją po raz kolejny zdradzał, zrywała znajomość. Pierwszą naiwną była 19 letnia Diana, która po prostu spełniała wymagania. Nigdy między nimi nie wybuchło większe uczucie, a przed ślubem dowiedziała się o miłości Karola do Kamili i uznała, że to przeboleje, bo była fanką romansów i czego jeszcze wtedy nie wiedziano, miała zaburzenia psychiczne. Dianę zdiagnozowano po pierwszej próbie samobójczej podczas podróży poślubnej, gdy stwierdziła, że chciała się zabić bo mąż czyta książki (!). Był to taki szok, że zalecono dwóm innym lekarzom diagnostykę. Okazało się, że Diana od 9 roku życia cierpiała na depresję paranoidalną, bo nie poradziła sobie z przemocą jaką przeżyła w domu i która stała się jej sposobem postępowania wobec ludzi. Po ślubie Karol utrzymywał z Kamilą jedynie znajomość platoniczną polegającą na dyskusji o książkach i problemach małżeńskich. Ona zdradzana przez męża, on męczył się z wariatką, która stosowała przemoc psychiczną względem niego. Diana zezwoliła na ten kontakt, bo zasypiała, gdy mąż do niej mówił (dosłownie). W 1984 Diana była na rybach z Karolem. Ten nieopatrznie zarzucił wędkę i haczyk wbił się w jej powiekę. Nic jej się nie stało i w związku z tym Karol nie chciał wracać do pałacu, zaś ona została odprowadzona przez swojego ochroniarza Barrego Manakke. Szef ochrony zauważył podczas tej sytuacji dziwne zjawisko, że Barry wyszedł z pokoju Diany w stanie wskazującym, że coś tam zaszło. Wziął pracownika na słowo i okazało się, że Barry przyznał, że ma romans z Dianą. Karol został o tym poinformowany przez szefa ochrony i kazano zwolnić Barrego, jednak Diana wpadła VW histerię, bo Barry po zwolnieniu musiałby wrócić do wojska, czego nie chciał. Karol zarządził więc, że Barry pozostanie. W tej sytuacji do dymisji podał się szef ochrony, który nie mógł zaakceptować niekompetencji swoich pracowników. Barry zginął na motocyklu, a rok później Diana nawiązała romans z Jamesem Hawittem, swoim nauczycielem jazdy konnej. W tym samym roku Karol ponownie nawiązał romans z Kamilą, jak później powiedział w wywiadzie "uznał, że ich małżeństwo dobiegło końca".

Jeśli nie wiesz, że Diana przyznała się oficjalnie do romansu z Jamesem Hawittem w 1985 roku i nazwała Barrego miłością swojego życia, a Kamil z Kamilą nawiązali romans w 1985. To jak to możliwe, że Karol był pierwszy...chyba że każda poprzednia dziewczyna twojego męża, to jego kochanka, bo związana była z nim przed tobą. Diana zdecydowała się na ślub w zakochanym po uszy w innej mężczyzną. Zdradzała męża na prawo i lewo, a gdy ten zrobił to samo, to zrobiła z niego cudzołożnika, a z Kamili dziwkę.

Królowa po latach przyznała, że Diana nigdy nie powinna zaistnieć w rodzinie królewskiej, była ich błędem. Powinni mieć odwagę w latach 70 zmierzyć się z plotkami Andrewa i pozwolić Karolowi na ślub z Kamilą. Obawiano się skandalu, doprowadzili do zagmatwania życia dwóm kochającym się ludziom.

Wiem o tej rodzinie naprawdę dużo...znacznie więcej od ciebie. Kamila obecnie przez Brytyjczyków jest bardzo szanowaną osobą, nawet oni wiedzą, że Diana pomimo swojego uroku, była osobą nieodpowiednią do pełnienia funkcji koronnych.

kamila to dno totalne

Tak samo jak ty.

Tylko tyle potrafisz napisać w odpowiedzi na jasne i klarowne wyjaśnienia?

Po pierwsze to jest " baśń na podstawie prawdziwej tragedii "
Po drugie: Kristen zagrała tutaj na zewnątrz to co księżna czuła w środku
Film świetnie oddaje baśniowe klimaty, a Kristen po mistrzowsku zagrała osobę pogrążoną w głębokiej deprsji. Reżyser po mistrzowsku oddał melancholijny, nostalgiczny klimat. Zdjęcia i muzyka pięknie dopełniała całości. Pochodzenie do tego filmu jako do biografii jest skrajnie niepoważne.

Nie do końca jest to skrajnie niepoważne. Po pierwsze. Te trzy dni świąt naprawdę miały miejsce, aczkolwiek nie wiadomo co się tam wydarzyło. Diana nie wytrzymała i zabrała dzieci do popularnego fast-foodu, to akurat fakt. Każde wypowiedziane zdanie miało nawiązanie do faktów o niej. Naprawdę miała depresję paranoidalną, tylko że miała omamy słuchowe, a nie wzrokowe. Naprawdę zrzuciła się ze schodów, choć umyślnie w 5 miesiącu ciąży, a nie jak film sugerował przypadkiem, choć z zamiarem. Naprawdę miała bulimię i wykradła jedzenie w nocy ze spiżarki. Naprawdę nienawidziła tradycji ważenia, bo miała bulimię. Naprawdę się okaleczała, a nawet miała kilka prób samobójczych. Naprawdę łykała perły od Karola, żeby się nimi udusić, a nie tylko o tym marzyła. Naprawdę miała romans, co sugerował jej Karol. Naprawdę nienawidziła polowań i nie chciała w nich uczestniczyć. Naprawdę służba o niej plotkowała i nazywała ją wariatką. Naprawdę przyjaźniła się z szefem kuchni, nawet raz podpaliła mu kuchnię. Naprawdę William był wciągnięty w problemy emocjonalne matki i naprawdę Harry był przed nimi chroniony. Film jest ukazaniem Diany bez maski, o którą w filmie prosi ją Karol. O tyle bulwersujące, że Diana nigdy jej nie zakładała, ale media i rodzina królewska tak kreowały jej wizerunek, by nikt nie widział w Dianie osoby z zaburzeniami psychicznymi, a wrażliwą i delikatną osobę. Dziś znamy prawdę, ale wiele osób nie jest w stanie zaakceptować, że ktoś kto jest symbolem, był tylko zwykłym człowiekiem i to takim, którego ciężko nawet lubić. Zaś Karol i Kamila zebrali cęgi, na które tak naprawdę nie zasłużyli. Diana przyczyniła się do rozpadu małżeństwa znanego sportowca, stalkowała rzeczoznawcę dzieł sztuki, przyczyniła się do wypadku, w którym zginęła (nawet nie miała być w Paryżu), a to wszystko bo "wystarczyło ją kochać i poświęcać jej wystarczająco dużo uwagi, a oni kazali jej brać kolejne tabletki w obawie, że kogoś dźgnie nożem" (Diana Spencer), choć problem polegał na tym, że miłości i uwagi zawsze czuła niedosyt, bez względu jak wiele jej posiadała... Film pokazał coś, o czym wszyscy zawsze woleli milczeć. Prawdziwą twarz Diany...

Bardzo zainteresowało mnie to co piszesz, możesz polecić jakąś książkę w której znajdę te wszystkie oraz więcej informacji na ten temat ?

To są różne książki, ale przede wszystkim ona sama. Diana nagrała kilka taśm z 7 godzinnymi nagraniami, w których to opisywała swoje życie i różne akty samookaleczeń. Słyszałam jak wypowiadała się o słynnym upadku ze schodów. Dla mnie wręcz obrzydliwe słowa, w których to wyraża swoją satysfakcję z powodu lęku u królowej, gdy ta wylądowała na dole i jej rozczarowanie, gdy Karol ją wyminął ze słowami pogardy dla jej czynu. Została też wpisana w pozew rozwodowy, a także na policji zgłoszono nękanie z jej strony. Głównym biografem Diany był Andrew Morton, więc w jego książkach musisz szukać informacji, gdyż jako nieliczny przesłuchiwał ów taśmy. Coś o co Karol miał zawsze do Diany pretensje, to to, że informuje bezpośrednio prasę o swoim życiu i wynosi informacje z pałacu.

osoby z zaburzeniami psychicznymi są zazwyczaj delikatne i wrażliwe więc jedno nie wyklucza drugiego; co nie znaczy ze mając jakieś zaburzenie psychiczne ktoś jest totalnym wariatem który nie wie co robi; dużo osób ma ADHD - to tez zaburzenie, albo choroba dwubiegunowa czy fobie, tak naprawdę każdy z nas ma jakieś zaburzenia, Karol zresztą też miał - brak empatii; wszelkie zaburzenia psychiczne biorą się z czegoś, m.in że przebywa się w toksycznym srodowisku ludzi którzy nas ranią i krzywdzą, jakim zapewne była rodzina królewska; bulimia i samookaleczenia to jest zwracanie na siebie uwagi, coś w rodzaju krzyku: pomóż, bo mam dość, i tak krzyczała Diana ale nikt jej nie słuchał; nie podoba mi się, że włączyli do filmu te omamy że widzi postacie których nie ma, to jest objaw schizofrenii, a nie słyszałam by miała to stwierdzone, mam wrażenie że komuś zależało na stworzeniu wizerunku Diany jako wariatki, która totalnie traci kontrolę nad sobą, żeby ludzie zrazili sie do niej i poparli Karola na tronie; gdyby tak się zachowywała to by nawet nie wzięła udziału w zadnym spotkaniu oficjalnym; to że ktoś ma depresje ( a większosc ludzi przynajmniej kilka razy miało ) nie znaczy że ktoś widzi postacie których nie ma i znimi rozmawia, to są dwa różne zaburzenia; baśniowość w filmie podoba mi się, ale dostrzegam też manipulację jakby film był zrobiony na zamówienie dworu angielskiego, może dlatego że w tym samym czasie był The Crown, gdzie Diana została inaczej przedstawiona - na niekorzyść Karola

Film beznadzieja tylko ponizyl L.DI ktora za wszelka cene prubowala wszystkim dogodzin a w efekcie zostala z niczym