Naprawdę super. Jak już pewnie wszyscy przywykli, filmy Marvel'a są świetnie zrobione, dopracowane itp. itd. ;) Bywały zabawne momenty, jak i te trzymające w napięciu. Może rola Michael'a Keaton'a nie przypadła mi do gustu, ale to tylko mały minus w samych superlatywach. Trudno mi powiedzieć czy chodzi o sposób w jaki została napisana rola Adriana Toomes'a, czy może jak ją odegrano. W każdym razie coś mi nie pasowało. A swoją drogą, czy może ktoś zwrócił uwagę na fakt iż Michael Keaton już raz grał latającego superbohatera? Chodzi mi o film "Birdman". Takie małe spostrzeżenie. Przejdźmy teraz do głównej postaci. Spider-Man lub jak kto woli Peter Parker to nie tylko dobrze odegrana ale również napisana rola. Kawał świetniej roboty. Myślę, że jest taki jak powinien być; roztargniony, nieusłuchany, trochę brawurowy, ale też dzielny, dobry i prawy. Dobry z niego dzieciak :)) Na koniec chciałam zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, która ujęła moje serce. Mianowicie wykorzystanie piosenki zespołu The Ramones- "Hey Ho, Let’s Go". Ponieważ jestem fanką tego typu muzyki i zespołów. A także "Immigrant Song" zespołu Led Zeppelin, którą słyszałam w zwiastunie filmu "Thor: Ragnarok", czy "Wecome to the jungle" Guns n' roses, którą wykorzystano przy nowym "Jumanji" (tak wiem, że to zupełnie inna bajka ;D) i których absolutnie kocham najbardziej na świecie tak btw. Podsumowując: gorąco polecam nowego Spider-Man'a, to naprawdę świetny film i jestem przekonana, że wam się spodoba. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam ;))