Dla mnie każda część Spidermana jest dobra tak samo i 2 tutaj było też ciekawie ten doktor Octopus był niezły z tymi swoimi szczudłami .Fajna dalsza część historii gdzie Osborne syn chce zemścić się na mordercy jak to sądzi swojego ojca .Tutaj na razie dopiero odkrywa co robił jego ojciec i kim był naprawdę .Dopiero stanie się tym Goblinem w 3 części ale tak to mamy ciekawą postać tak samo Dr.Octopus zostaje owładnięty przez swoje własne skonstruowane przez siebie urządzenie.Nagle staje się zły i zaczyna napadać na banki ale kiedy porywa Marry Jane to Piter od razu rusza do boju i walczy z nowym wrogiem .Tak więc Piter nadal prowadził swoje życie i rozwoził pizzę ;).Hehh człowiek pająk który mieszka w spartańskich warunkach i musi jeszcze płacić za czynsz :(.Kurna miał życie ja dziękuje ale babcia jego nie miała lepiej też jej groziło wyeksmitowanie na bruk .A więc co więcej najlepsza scena była jak ratował ten pędzący pociąg czy tam metro? No cóż nie spodziewałem się że go wtedy ludzie poznają jak wygląda ,tak więc Piter nie zawsze potrafił ukryć swoją tożsamość i jednak nawet Osborne dowiedział się prawdy o tym że Piter jego kumpel zabił jego ojca który był zielonym goblinem .Ecchh tutaj prawie wszyscy nie z własnej winy stawali się czarnymi charakterami