Obejrzałam wczoraj, byłam pozytywnie zaskoczona bo opinie ogólnie kiepskie. Dobre ujęcia,
dobra gra aktorska, emocje.
Może ten temat seksu jako oczywistego produktu na rynku jest zbyt przejaskrawiona (biedna
studentka przyjezdza do Francji i od razu szereg propozycji nawet od rówiesnika, który dał jej
nocleg) . Janda super !!! Ta scena kiedy całuje w nocy córkę zanim zrobi jej awanturę jest
przejmujaca.
Dziennikarka to tez ciekawa postać- widac ze za bardzo wciagnęła się w temat (jej redaktor
ogranicza tekst).
Mój wniosek: pokazane 2 światy : pierwszy te dziewczyny: luz, żadnych oporów, otwarcie, relaks.
Drugi swiat: taka szara codzienność, bez adrenaliny, sztywność, konwenanse, picie winka z
nudnym szefem i sniadanie z zaniedbaną, smutna żoną, rozmowa o wagarach syna.
Film o sponsoringu: polecam "studentki" bardzo dobrze ukazany problem sponsoringu
http://www.filmweb.pl/film/Studentki-2010-585515