dwa jakże do siebie podobne filmy. Mianowicie "Zgadnij kto" oraz komentowny "Sposób na teściową". Tyleże w pierwszym to mężćzyźni sie godzą a w drugim kobiety. I gdyby nie Jennifer Lopez to "Sposób..." byłby po prostu nudny, a tak było na co popatrzeć! ;-) Było ledwie kilka śmiesznych scen a reszta to poprostu romansidło ;-/