Bardzo lewicujący film, aż za bardzo jak na mój gust. Polityka to zło, politycy automatycznie też. Indywidualizm to chciwość, wyzysk i opresja. Bogactwo to zepsucie i krew na rękach (dosłownie). O.K., też tak "myślałem", gdy miałem naście lat, ale twórcy filmu raczej chyba wyszli już z gimnazjum.
Nie polecam.