To film o filmie dla zboczeńców (delikatnie mówiąc) ,który jest legalnie kręcony dla zboczeńców, a
właściwie psycholi. Chory film, który ponoć jest dobry... przede wszystkim jest przewidywalny i
negatywnie ryje banie (BARDZO). American Pie i Legalna Blondynka przy tym filmie to arcydzieło.
Jak ktoś ma 5 lat i szcza ze strachu na paranormal activity, to na pewno zryje mu banie, w innym wypadku nie widzę szans. No chyba, że to ze mną jest coś nie tak, a szczerze w to wątpię.
Nie chodzi o to ,że film był straszny. Ja jestem po prostu osobiście zniesmaczona i zgorszona, rozumiem filmy ,które mają szokować ale one powinny być jednocześnie dobre, dla mnie ten film jest po prostu słaby, w dodatku obrzydliwy.
Wcześniej pisałaś, że jest dla zboczeńców/psycholi, teraz że jest słaby. No chyba, że jest słaby dlatego, a to oznacza, że jestem zboczeńcem i/lub psycholem.
Dzięki, przekonałaś mnie, żeby go obejrzeć!
Mam nadzieję, że będę się dobrze bawił podczas seansu.
A śmieszny chociaż?
Bije tandetą?
Bo właśnie w ten weekend mam go zamiar obejrzeć.
Nie. Jest jeden moment śmieszny. Ale nie warto.
Zrealizowany technicznie jest dobrze, nie można powiedzieć. Ale napięcia żadnego - sto razy lepsze są zwyczajne amerykańskie thillery z holywoodu. Brutalne sceny są brutalne z założenia, a nie wizualnie, nie ma dużej ilości krwi, flaków itd.
Nie wywołuje nic poza zażenowaniem.
Szkoda, ale przekonam się sam.
Liczyłem na ten film, jako coś z kategorii filmów klasy Z.
Jak widać przeceniłem ambicję tegoż "dzieła".
"To film o filmie dla zboczeńców (delikatnie mówiąc) ,który jest legalnie kręcony dla zboczeńców, a właściwie psycholi." Chyba najlepszy tekst 2013 roku z FilmWeba xD Rozwiniesz swą piękną myśl?
Znaczy się obejrzałeś go ?Ale to nie czyni ciebie ani potencjalnych odbiorców zboczeńcami, co najwyżej reżysera. Ale film powinien dostać bana a reżyser skończyć w więzieniu za rozprzestrzenianie pedofili. Scena z niemowlę po prostu chora. Daleki jestem od prawienia kazań ale to już gruba przesada
W tym filmie nie ma aktu pedofilii. To przecież nie jest prawdziwy noworodek ;)
Nie wiem, jaki przekaz widać w tym filmie. Na mój - jak widać prymitywny - gust, film jest zrobiony dobrze, fabuła jest spójna i "cieszy"(pomimo, że jest w zasadzie dość płytka), "efekty specjalne" - świetne, a postacie są dobrze zarysowane.
Jednak zawsze oceniam film tylko po tym, jakie wywołał u mnie ogólne odczucie, które jest wypadkową oceny wszystkich jego elementów (nawet jeśli niektórych nie jestem nawet świadom) - oceniam klimat, a ten jest tutaj godny 8.
To przecież nie jest prawdziwy noworodek ;)========= nawet to i tak pokazuje wypaczenie .Film nie widziałem tylko urywki na podglądzie i tylko po tym stwierdzam ze film jest chory .A bronieni czegoś takiego świadczy bardziej na waszą niekorzyść. Bo przecież takie rzeczy mogą się zdarzyć w realnym świecie lub nawet się zdarzają ,a wy temu aprobujecie .I nawet nie chodzi tu ile kto ma lat .
Jasne, że mogą się zdarzyć. Tak jak zdarzają się wojny, morderstwa... O tym wszystkim przecież wiemy z telewizji, nie trzeba nawet oglądać filmów. Ostatecznie zło w filmach to nic nowego. Oczywiście, ten przekracza pewne granice, ale pozostaje (na szczęście!) tylko fikcją.
Gdzieś czytałam, że ten film jest opisem całej sytuacji w Serbii. Gdzieś było napisane na hcfor.pl. Poczytajcie w necie co sie dzieje w podziemnym swiecie Serbii. Zrozumiecie wtedy film....
NIe chciałam tego wyciagać tutaj , ale na psychologi mowili o tym filmie i własnie sam profesor tak mowił. WIec teraz tez mi napiszesz ze mam nie słuchac profesora ?
NapisałAŚ jestem kobietą jakbyś czytał to co piszę byś wiedział . Dobra myśl co chcesz. Żyj dalej w krainie kucyków pony
Jak napiszesz pracę doktorską na temat Srpskiego to będę twym wielbicielem, tak jak wielbicielem jestem wszystkich, którzy doktoryzowali się na Godzilli.
Film jest słaby!
Większe emocje wzbudza pierwszy z brzegu, najzwyklejszy amerykański thriller jakich pełno.
Ten nie trzyma w napięciu, nie wzbudza emocji.
Postawiłam "Srpskiemu filmowi" dosyć wysoką ocenę, bo oglądając dostałam na ekranie wszystko, czego oczekiwałam. Zwykle też wolę tradycyjne thrillery, które człowiek ogląda, żeby się przestraszyć, a potem zapomnieć; ale czasami nachodzi mnie ochota na coś innego. No i dostałam coś innego: coś mocniejszego, smutniejszego, straszniejszego i bardziej obrzydliwego niż zwykle. Wrażenie było tym większe, że nie żyję w bańce złudzeń i docierają do mnie wieści o okrucieństwie i patologiach, które dzieją się w rzeczywistości. "Srpski film" zmusza do refleksji i wyjścia poza "comfort zone", przedstawiając taki właśnie fragment naszego świata, o którym zdrowy człowiek nie lubi myśleć. Mam wrażenie, że stąd właśnie bierze się obrzydzenie, bunt i złość - co najmniej dyskomfort - większości widzów i to raczej prawidłowe zachowanie i dobra reakcja. Ten film nie miał budować poparcia dla zboczeń - zamiast tego otworzył mi oczy, wzbudził refleksję i uczucia, których rzadko doświadczam na co dzień. Stąd moje zdziwienie komentarzami typu "nie wzbudza emocji" - serio? To chyba coś nie tak?
Ogólnie nie żałuję, że obejrzałam. I polecam - ale tylko dojrzałym, przygotowanym psychicznie osobom.
A pani od polskiego sie przekrecila w grobie po tym...Piekny pokaz debilizmu, braku zrozumienia, ciemnogrodu i ogolnej niecheci do slownika jezyka polskiego.
Rintintin dobrze napisala, a wlasnych wypowiedzi nie bede kopiowal. Kto chce to znajdzie.
Nie dla debili.
Ja tam normalnie trzepie gruche do lepszych scen :D moim zdaniem najlepsze sceny to prawie sam koniec, sceny z blondyna i jedna, trochę przed końcem <3
Rozumiem, że otrząsnełaś się i zrozumiałaś, że to tylko film? Specyficzny i kontrowersyjny ale jednak film.